Apetyt na dojrzewającą kiełbasę

Nie chcemy zdobywać rynku za wszelką cenę – mówi Jacek Spychalski, właściciel J.M. Spychalscy – Specjały znad Brdy.

Publikacja: 18.05.2016 23:00

Fot. Lucyna Talaśka-Klich

Fot. Lucyna Talaśka-Klich

Foto: GAZETA POMORSKA

Rz: Kujawy i Pomorze słyną z prężnego rolnictwa, w tym hodowli trzody chlewnej. Czy to przekłada się na silne przetwórstwo?

Jacek Spychalski: Tradycje przetwórstwa mięsa w Kujawsko-Pomorskiem są bardzo bogate. Od dawna wyrabiano tu wędliny zarówno w gospodarstwach, jak i zakładach rzemieślniczych. Czytałem ostatnio, że na przełomie XIX i XX wieku trudno było znaleźć w Bydgoszczy lokal gastronomiczny, który nie serwowałby regionalnej kiełbasy. Przed II wojną światową tereny te były zagłębiem mięsnym. Tutejsze zakłady eksportowały dużo bekonu do Anglii. Bekoniarnie znajdowały się w Czerniewicach k. Włocławka, Nakle nad Notecią, Świeciu, Grudziądzu i Toruniu. Za granicę, również długo po wojnie, trafiały także produkowane przez nie konserwy. Do dziś produkcji wędlin wyższej jakości na Kujawach i Pomorzu sprzyja duża liczba indywidualnych hodowców trzody dostarczających przyzwoity surowiec.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Regiony
Tak Warszawa podniosła się z ruin
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku