Korzenie zielonogórskich tradycji winiarskich sięgają jeszcze czasów przedwojennych

Tradycje winiarskie w Zielonej Górze mają wyjątkowo mocne korzenie. Po wojnie winnicami zajęli się kresowi mistrzowie o ormiańskim pochodzeniu.

Publikacja: 01.07.2016 13:14

Patronem jednej z ulic w Zielonej Górze jest Grzegorz Zarugiewicz. – To postać wyjątkowa, pionier winiarstwa dwóch Rzeczpospolitych – nie ma wątpliwości Przemysław Karwowski, która bada tradycje winiarskie na tych terenach. Jego doświadczeniu zawdzięczamy odtworzenie zielonogórskich plantacji po wojnie, a zaangażowaniu, powstanie największej w historii miasta, 15 hektarowej winnicy przy ulicy Krośnieńskiej

Rumuńskie tradycje

Pozostało 92% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Materiał partnera
Nowa trakcja turystyczna Pomorza Zachodniego
Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony