Reklama

Wielcy wioślarze z małego klubu

Kruszwica wiosłami stoi. Artur Mikołajczewski i Jerzy Kowalski to czołowi zawodnicy wagi lekkiej w kraju i kandydaci do olimpijskiej osady na igrzyska w Tokio.

Publikacja: 26.04.2017 21:00

Jerzy Kowalski (z przodu) i Artur Mikołajszczewski chcą wystartować na kolejnych igrzyskach olimpijs

Jerzy Kowalski (z przodu) i Artur Mikołajszczewski chcą wystartować na kolejnych igrzyskach olimpijskich

Foto: materiały prasowe

Na ścianie budynku klubu wioślarskiego jeszcze do niedawna wisiał billboard jednego ze sponsorów Artura Mikołajczewskiego i Jerzego Kowalskiego do igrzysk w Rio de Janeiro. Na nim wizerunki tych sportowców i dopingujące hasło: „Wspieramy naszych zawodników w drodze po sukces olimpijski". Obok, na wzgórzu, wznosi się legendarna Mysia Wieża. Z perspektywy jej 32 metrów doskonale widać jezioro i tor wioślarski, na którym kilkanaście lat temu obaj wioślarze zaczynali kariery. Największy sukces chcą osiągnąć w Tokio.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Regiony
Jak kupować mądrze gaz na zmiennym rynku
Regiony
Bezpieczne lato w Warszawie – dla wszystkich
Regiony
Gapowicze regionalnym wyzwaniem dla samorządów
Regiony
Katowice stawiają na miejską infrastrukturę rowerową
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Reklama
Reklama