Bornholm jest położony od najbliższego fragmentu polskiego wybrzeża zaledwie 100 km. Promem ze Świnoujścia to kilkadziesiąt kilometrów dalej. Ta niewielka wyspa od lat przyciąga rzesze Polaków, którzy spędzają tam krótkie urlopy. Najczęściej weekendy. Za sprawą rozbudowanej sieci ścieżek rowerowych (230 km) i niezwykle malowniczej trasy objazdowej wybrzeżem wyspy (105 km) kwitnie tam turystyka rowerowa. Wyspa jest także mekką dla wędkarzy, słynie z dobrej kuchni i oferuje mnóstwo możliwości aktywnego spędzania wakacji.
Nowe połączenie na Bornholm 24 czerwca uruchamia niemiecki przewoźnik TT-Line. Firma na co dzień obsługuje połączenia pomiędzy Świnoujściem, niemieckimi portami Travemunde i Rostock a Trelleborgiem w południowej Szwecji. Ma flotę sześciu promów.
– Po wielu latach braku bezpośredniego połączenia z duńską wyspą Bornholm tego lata będzie można skorzystać z bezpośrednich rejsów ze Świnoujścia do Ronne. TT-Line otwiera linię łączącą Świnoujście z Bornholmem – informuje Aneta Wencel, dyrektor zarządzający TT-Line Polska. – Połączenie będzie obsługiwane przez prom pasażerski Nils Dacke, dotychczas kursujący jedynie między Polską a Szwecją.
Jak zapewniają w TT-Line, prom na Bornholm będzie kursować w każdą sobotę, przez całe lato.
– Połączenie umożliwi pasażerom bezpośrednie dotarcie w ciągu około pięciu godzin do jednej z najpopularniejszych destynacji wakacyjnych na Bałtyku. Sobotni prom wyrusza ze Świnoujścia o godz. 17, jest wystarczająco dużo czasu, by dotrzeć tu z Warszawy, Katowic czy Wrocławia – zachęca Aneta Wencel.