Wydarzenie, które miało miejsce w Gdańsku, pokazuje, że warto się pochylić nad zapisami ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych w kontekście bezpieczeństwa mieszkańców – uważa Katarzyna Duma, rzecznik prezydenta Lublina.
Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz otrzymał policyjną asystę po tym, gdy 24-letni mieszkaniec tego miasta Sergiusz P. w internecie chwalił zabójcę Pawła Adamowicza i dodawał, że „następny będzie Grzymowicz". Policja zatrzymała mężczyznę. Usłyszał dwa zarzuty: publicznego nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa z jednoczesną groźbą pozbawienia życia skierowaną wobec prezydenta Olsztyna oraz posiadania znacznej ilości środków odurzających. Został aresztowany. – Przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień – mówi Krzysztof Stodolny z Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. Sergiuszowi P. grozi do dziesięciu lat więzienia.
Funkcjonariusze byli przy prezydencie Olsztyna m.in. podczas marszu pamięci ku czci Pawła Adamowicza. – Prezydent udostępnił kalendarz spotkań komendantowi policji, który zapowiedział zwiększenie liczby patroli w miejscach, w których będzie przebywał Piotr Grzymowicz – mówi Marta Bartoszewicz, rzecznik prezydent Olsztyna.
A sam Grzymowicz podkreśla, że nie zgadza się na bezkarne groźby. – Pod adresem Pawła Adamowicza padało ich wyjątkowo wiele i niestety skończyło się to tragicznie. Dlatego teraz wszyscy musimy powiedzieć „stop". Rozumiem, że osoby publiczne podlegają ocenie, nawet surowej. Ale czym innym jest krytyka, a czym innym groźba. Nie możemy przechodzić nad tym do porządku – tłumaczy prezydent Olsztyna. – Jeśli przestaniemy traktować to jak coś, co jest wpisane w bycie osobą publiczną, to być może zmniejszy się fala nienawiści. Trzeba wszystkie te przypadki zgłaszać na policję i podejmować stanowcze działania.
Nie było i nie będzie
Po tragedii, jaka rozegrała się 13 stycznia podczas 27. Finału WOŚP w Gdańsku, gdzie 27-letni Stefan W. zaatakował nożem prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który w wyniku odniesionych obrażeń zmarł kilkanaście godzin później, powrócił temat ochrony dla włodarzy wielkich miast. Czy korzystają z niej? Czy powinni? Większość nie korzysta i nie zamierza tego robić.