Reklama
Rozwiń

Więcej na minuty i na prąd

W tym roku mocno wzrośnie w polskich miastach liczba samochodów, skuterów i rowerów w systemie współdzielonego transportu. Coraz większa ich część będzie mieć napęd elektryczny.

Publikacja: 04.02.2019 02:28

Nie jest sztuką wypuścić pojazd autonomiczny na autostradę, która jest miejscem bardzo przewidywalny

Nie jest sztuką wypuścić pojazd autonomiczny na autostradę, która jest miejscem bardzo przewidywalnym

Foto: shutterstock

Współdzielony transport to jeden z tych sektorów polskiej gospodarki, które w ostatnich kilku latach rozwijają się nadspodziewanie szybko. Z badania „Transport-Sharing w Polsce" przeprowadzonego przez zajmującą się konsultingiem technologicznym firmę DataArt wynika, że w końcu 2018 r. transport-sharing oferował 18,3 tys. samochodów, skuterów, rowerów i hulajnóg. Największą grupę stanowią rowery tradycyjne (11,9 tys.) dostępne w sześciu na siedem największych ośrodkach miejskich. Największa sieć funkcjonuje w Warszawie, gdzie dostępnych jest 5,8 tys. rowerów. Druga pod względem liczebności grupa to samochody – 3,8 tys. sztuk. Tu także liderem jest Warszawa, gdzie jeździ 1,6 tys. aut wynajmowanych przez czterech dostawców.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Regiony
Jak kupować mądrze gaz na zmiennym rynku
Regiony
Bezpieczne lato w Warszawie – dla wszystkich
Regiony
Gapowicze regionalnym wyzwaniem dla samorządów
Regiony
Katowice stawiają na miejską infrastrukturę rowerową
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę