Nowością mają być rowery z siodełkami dla dzieci. – Ale bez kasków – zastrzega Agnieszka Smogulecka z Zarządu Transportu Miejskiego w Poznaniu, który odpowiada za Poznański Rower Miejski.
Został on uruchomiony w połowie kwietnia 2012 roku przez firmę Nextbike. Na początku było siedem stacji i 80 rowerów, ale system szybko zaczął się rozrastać. – Dynamiczny rozwój nastąpił latem 2015 roku, kiedy rozbudowano go o kolejnych 21 punktów, i obecnie jest 37 stacji i 443 rowerów – wylicza Michał Dąbrowski z Nextbike.
Poznaniacy i turyści pokochali miejskie rowery. W sezonie 2015 rekordowo często je wypożyczali. – Od końca kwietnia sięgano po nie ponad 123 tysięcy razy, a grono rowerzystów powiększyło się o 14 tysięcy osób. To ponaddwukrotnie lepsze wyniki niż w sezonie 2014 – mówi Dąbrowski.
ZTM chce nadal rozwijać system miejskich wypożyczalni. Przewoźnik 9 grudnia ogłosił przetarg na dostawę, zarządzanie i utrzymanie miejskiego roweru. Termin składania ofert upływa 19 stycznia.
Agnieszka Smogulecka zdradza, że ZTM zamierza rozbudować system. Chce, by liczył on w sumie 102 stacje i ponad 1000 rowerów. Ale rozbudowa jest zaplanowana na trzy lata. W 2016 roku ma przybyć 25 stacji i 250 rowerów, natomiast w latach 2017 i 2018 – po 20 stacji i 200 rowerów. – A 16 najstarszych terminali zostanie wymienionych na nowoczesne – z panelami dotykowymi i możliwością płacenia kartami – tłumaczy przedstawicielka ZTM.