Hotelowe żniwa nadchodzą

Miejsca noclegowe pod koniec lipca praktycznie są już wyprzedane. Co ciekawe, najtrudniej jest dokonać najdroższej rezerwacji.

Publikacja: 15.05.2016 23:00

W okresie Światowych Dni Młodzieży w Krakowie w drogich hotelach ceny bardzio wzrosły, a w Sheratoni

W okresie Światowych Dni Młodzieży w Krakowie w drogich hotelach ceny bardzio wzrosły, a w Sheratonie zabrakło miejsc

Foto: 123RF

Ceny są porażające. Szwedzi kilka dni temu oburzali się na wywindowane żądania sztokholmskich hotelarzy, którzy na czas Eurowizji (10–14 maja) podnieśli ceny średnio o 36 proc. i za pokój w okolicach domagają się nawet 290 euro. Krakowscy zarządcy hoteli przebili Szwedów. Wzrost cen na poziomie 100 procent, albo jeszcze więcej, jest na porządku dziennym. A i ceny przebijają sztokholmskie.

Internauci nie mają litości dla krakowskich hotelarzy. Niektórzy z nich wyliczyli, że skoro dla Polaków największą atrakcją będzie nawet nie wspólna modlitwa w Brzegach, ale zobaczenie na żywo papieża Franciszka, to zamiast jechać do Krakowa, znaczne taniej będzie polecieć Ryanairem albo LOT-em do Rzymu i tam wziąć udział w cotygodniowych spotkaniach wiernych z Ojcem Świętym. Przyzwoity nocleg w Rzymie dla dwóch osób można znaleźć bez problemu za ok 80 euro. W Krakowie nie jest to dzisiaj takie proste.

Dwa miesiące temu wyraźnie było widać, że droższe hotele nie cieszą się wielką popularnością. W Sheratonie czy Radissonie można było bez problemu zarezerwować nocleg z bardzo promocyjną ceną. To już historia. Dzisiaj w Sheratonie wolnych pokojów nie ma. W Radissonie za noclegi w terminie 26–31 lipca trzeba zapłacić 13,9 tys., podczas gdy np. pod koniec czerwca, kiedy trwa już okres urlopowy, taki sam pokój można wynająć za 7,1 tys. W sieci nowoczesnych hoteli Puro podczas ŚDM zapłacimy 8,8 tys., a w innym terminie, na przykład dwa tygodnie wcześniej – 3,8 tys. W Krakow Residence za apartament dwupokojowy w ciągu ŚDM – 5,9 tys.,a poza tym terminem 2,2 tys.

Bardzo ceni się słynny klimatyczny Hotel pod Różą – podczas ŚDM 17,3 tys., poza tym terminem, ale też w wakacje – 8,9 tys.

Po tysiąc złotych na noc trzeba przeznaczyć także w hotelach trzygwiazdkowych, co jest już ceną niesłychanie wyśrubowaną. A co ciekawe, na większości stron internetowych zarządzający poganiają poszukujących noclegu – „zostały już tylko 2 pokoje!", „został jeden pokój!". Nie sposób sprawdzić, ile w tym prawdy, ale ceny świadczą, że branża hotelowa w Krakowie ma się w tym roku wyjątkowo dobrze.

– Kiedy sprawdzamy zainteresowanie Polską zagranicznych turystów, to oczywiście Kraków jest i tak jednym z najpopularniejszych kierunków. W tym roku na okres trwania Światowych Dni Młodzieży zainteresowanie noclegami w tym mieście ze strony obcokrajowców wzrosło prawie o połowę, w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego – mówi Katarzyna Obrochta z wyszukiwarki hoteli Trivago.pl. Dodatkowo jeszcze – jak wynika z badań Trivago – Kraków cieszy się w tym czasie trzykrotnie większym zainteresowaniem wśród samych Polaków. – W tym roku to właśnie Polacy najbardziej interesują się zakwaterowaniem w Krakowie, w zeszłym roku byli to Brytyjczycy – dodaje Katarzyna Obrochta.

Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Regiony
Tak Warszawa podniosła się z ruin
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia