Weźmy chociażby dane za 2016 r. Okazuje się, że Opolskie znalazło się w piątce regionów o najniższej liczbie urodzonych dzieci (w przeliczeniu na 1000 mieszkańców), najniższej liczbie zawartych małżeństw (także na 1000 mieszkańców) i najniższym przyroście naturalnym. Do tego wciąż ubywa mieszkańców, głównie młodych, w efekcie czego opolska społeczność jest jedną z najstarszych w kraju.
Oczywiście takie negatywne wskaźniki nie objawiły się nagle w zeszłym roku, w przypadku opolskiego można mówić już o długookresowym procesie i rzeczywistym realizowaniu się wizji katastrofy demograficznej. Patrząc z tego punktu widzenia, każda inicjatywa, która miałaby zachęcić Opolanki do rodzenia dzieci, zdaje się być na wagę złota. Do takich można zaliczyć też akcję „Opolska mama ma moc", tym bardziej że dotyka istotnej kwestii łączenia aktywności zawodowej z rolą rodzica.