Reklama

Niech Herling wróci do Kielc

Cieszą mnie plany wydania potężnych środków unijnych czy to na wsparcie dla przedsiębiorców, czy to na rozwój świętokrzyskiej wsi – o czym szerzej piszemy w dzisiejszym „Życiu Regionów". Smuci jednak to, że choćby niewielki ułamek tych środków nie będzie przeznaczony na przypomnienie twórczości pisarza, żołnierza, miłośnika sztuki i socjalisty, który mieszkał i w Suchedniowie, i Kielcach.

Publikacja: 30.07.2017 22:30

Marek Kozubal

Marek Kozubal

Foto: Fotorzepa / Kompala Waldemar

Odnoszę wrażenie, że pamięć o Gustawie Herlingu-Grudzińskim, który był przecież synem wielokulturowej ziemi świętokrzyskiej, odchodzi w otchłań niepamięci.

Tropy Herlinga w Polsce są wyblakłe. Oto w Kielcach mamy jego rondo, niektórzy wiedzą, że ukończył w tym mieście słynne gimnazjum im. Reja (dzisiaj liceum Żeromskiego). W Suchedniowie jest skromna ścieżka literacka – oznaczona droga, jaką codziennie przemierzał młody Gustaw. Ma początek przy stacji kolejowej, a kończy się przed byłą posiadłością Herlingów przy ul. Berezów, gdzie ustawiono tablicę i obelisk poświęcony pisarzowi. Ten odcinek drogi pokonywał on w drodze do gimnazjum w Kielcach, o niej wspomniał w swoim „Innym świecie".

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Regiony
Co dziewiąty mężczyzna w kraju ma problemy ze spłatą zaległych zobowiązań
Okiem samorządowca
Prezydent Olsztyna: Stawiamy na komunikację zbiorową
Regiony
Dolny Śląsk rewitalizuje linie kolejowe i inwestuje w pociągi
Regiony
Jak kupować mądrze gaz na zmiennym rynku
Regiony
Bezpieczne lato w Warszawie – dla wszystkich
Reklama
Reklama