Polska na dobrej drodze do zwiększenia turystycznego ruchu rowerowego

Jak włączyć rower do turystyki i rekreacji, wykorzystywać jego potencjał w regionach, a także jak integrować społeczność wokół rowerowych inicjatyw – o tym, między innymi, dyskutowali goście Polish Bicycle Summit.

Publikacja: 21.04.2024 19:53

Dyskusję na temat rozwoju turystyki rowerowej poprzedziła prezentacja Szymona Nitki, autora bloga „Znaj Kraj” oraz Sylwii Skuty z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego. O potrzebie posiadania kompleksowych danych dotyczących ruchu rowerowego w Polsce mówiła z kolei Hanna Wawrowska, pomysłodawczyni i dyrektorka Polish Bicycle Summit, szefowa „Życia Regionów”. – Wciąż nie mamy pełnego obrazu tego, jak wygląda ruch rowerowy w Polsce. Nikt na szczeblu rządowym nie podjął się zadania agregacji tych danych – przypomniała Wawrowska.

Czytaj więcej

Szczyt rowerowy po raz czwarty

Ten stan potwierdziła Wanda Nowotarska, pełnomocniczka marszałka województwa zachodniopomorskiego ds. komunikacji rowerowej. Pomorze posiada 14 pętli indukcyjnych, które precyzyjnie monitorują ruch rowerowy. –Jednakże w skali kraju brakuje nam spójnej bazy danych – mówiła Nowotarska.

Przyznała ona, że wzrasta, co prawda, liczba pętli indukcyjnych, ale to wynika z wymogów funduszy europejskich, które coraz częściej uwzględniają wskaźniki związane z turystyką rowerową. – Warto namawiać Główny Urząd Statystyczny do zaangażowania się w tę inicjatywę, jednakże potrzebne są również środki finansowe – podniosła, dodając, że Niemcy od lat stosują skuteczną metodologię badawczą w dziedzinie turystyki rowerowej. Przetestowanie tej metodologii w naszym kraju sprawiłoby, że bardziej rozumiano by potrzeby turystów i wpływ ich wydatków na gospodarkę lokalną.

Ruch rowerowy a koordynacja danych

Kto powinien agregować dane dotyczące ruchu rowerowego w Polsce? Zdaniem Joanny Matuszczyk, kierowniczki zespołu rozwoju rowerowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, to nie jest wcale jednoznaczne, ze względu na różnice między mobilnością rowerową a turystyką rowerową.

Czytaj więcej

Rowerowe Inspiracje: rowery elektryczne na ścieżce wzrostu

– Należy rozdzielać mobilność rowerową od turystyki rowerowej. Jeśli chodzi o badanie ruchu rowerowego, mamy do czynienia z różnymi wskaźnikami i zasadami dla każdego z tych obszarów – wyjaśniała. Stąd też ważna jest współpraca różnych instytucji. Na przykład Ministerstwo Infrastruktury wydaje się być właściwym miejscem do koordynacji mobilności rowerowej. – Natomiast jeśli chodzi o turystykę rowerową, warto rozważyć rolę Polskiej Organizacji Turystycznej lub odpowiedniego organu koordynacyjnego – stwierdziła Matuszczyk. Połączenie obu tych sfer – zarówno mobilności rowerowej, jak i rowerowej turystyki – wymaga odpowiedniej osoby (bądź zespołu), i to w randze pełnomocnika premiera, który zdolny byłby współpracować z różnymi resortami.

Czytaj więcej

Debata: Rower jako sposób na tworzenie więzi społecznych

Tego rodzaju wątki, jak agregacja danych, odpowiednia metodologia badawcza czy współpraca na szczeblu krajowym, wynikają z potrzeby stworzenia atrakcyjnej oferty dla turystów rowerowych oraz maksymalizowania korzyści ekonomicznych z tej formy rekreacji.

Jak wygląda plan budowy tras rowerowych w Polsce?

Jeśli o korzyściach mowa, to w debacie padły też konkretne argumenty dotyczące pożytków płynących z inwestycji w rozwój ruchu rowerowego. – Wspólnie wymieniamy się informacjami, ucząc się nawzajem. Dzięki temu możemy skuteczniej rozwijać turystykę rowerową w naszych regionach – zaświadczyła Wanda Nowotarska.

Czytaj więcej

Polska zaprasza na rowery, kajaki i wędrówki. Nowa promocja w Niderlandach

Ale w grupie 16 regionów, które mamy w Polsce, nie wszystkie angażują się w rozwój infrastruktury rowerowej. Kluczowym elementem krajowej strategii turystycznej mogłoby być opracowanie krajowych tras rowerowych.

– Opracowaliśmy plan budowy krajowych tras rowerowych, który został przyjęty przez wszystkich marszałków. Teraz liczymy na to, że zostanie on zaimplementowany na szczeblu krajowym i zacznie stanowić część krajowej strategii transportu i turystyki – oświadczyła pełnomocniczka. To oczywiste, że inwestowanie w rozwój infrastruktury rowerowej sprzyja turystyce, wzmacnia lokalne gospodarki i promuje zdrowy styl życia. Zatem wartość tych inwestycji nie ogranicza się tylko do turystyki, bo tworzy nowe możliwości w rozwoju społeczno-gospodarczym kraju.

Jakie inwestycje w turystykę rowerową są planowane w Polsce?

O tym, że turystyka rowerowa potrzebuje promocji, mówiła Małgorzata Wilk-Grzywna, wiceprezeska Polskiej Organizacji Turystycznej.

I zaproponowała, aby… zacząć od siebie. W ten sposób odniosła się również do pomysłu, który pojawił się w jednej z wcześniejszych debat – by premier Donald Tusk włączył rower do swojej codziennej rutyny. – A ja po prostu przywiozę sobie rower i zacznę jeździć – zadeklarowała.

Wilk-Grzywna podkreśliła rolę Polskiej Organizacji Turystycznej w agregacji danych dotyczących turystyki rowerowej. – Wydaje się, że Polska Organizacja Turystyczna jest podmiotem, który powinien koordynować te dane – mówiła, wspominając, że w POT rozważa się stworzenie interaktywnej mapy na stronie Polska Travel, która połączyłaby najważniejsze europejskie trasy rowerowe, oraz stworzenie aplikacji mobilnej opisującej te trasy.

Działania te można by sfinansować za pomocą środków z Krajowego Planu Odbudowy, który jest przeznaczony na rozwój cyfrowy i infrastrukturę turystyczną. – Mamy możliwość zrealizowania tego typu projektów dzięki funduszom europejskim – podkreśliła Hanna Wawrowska. Zwłaszcza że w budżecie na turystykę przeznaczone są 114 miliony złotych, z czego Polska Organizacja Turystyczna otrzymuje 88 milionów złotych. Reszta to pieniądze na projekty promocji przez sport, także rozwój tras rowerowych.

Podsumowując działania POT na rzecz promocji turystyki rowerowej, Wilk-Grzywna oprócz działań promocyjnych wskazała też badawcze, dotyczące preferencji turystów.

Jak wygląda ewolucja rowerowej infrastruktury w Polsce

Rafał Jurkowlaniec, prezes Dolnośląskiego Związku Kolarskiego, a prywatnie pasjonat jazdy na rowerze, odnosząc się do ewolucji infrastruktury rowerowej w Polsce, podzielił się własnymi doświadczeniami. – Zmienia się, i to na korzyść. I nie jest to żadna propaganda sukcesu – zaznaczył. Ocenił jednak, że przed Polską wciąż jeszcze daleka droga.

Jako przykład Jurkowlaniec polecił wycieczkę rowerową trasą z Czech od Nysy Łużyckiej, a następnie wzdłuż granicy polsko-niemieckiej. – Po niemieckiej stronie widzimy dobrze przygotowaną infrastrukturę, świetnie wyposażoną trasę rowerową, a po polskiej stronie jest różnie – mówił prezes Dolnośląskiego Związku Kolarskiego.

Zastrzegł, że inna sytuacja jest, kiedy wjeżdża się do zachodniego Pomorza – tam nie mamy się czego wstydzić. Niemniej, zdaniem prezesa, przełom nastąpił. – Pamiętam czasy, kiedy musiałem przekonywać wójtów, burmistrzów i starostów, by inwestowali w ścieżki rowerowe albo transferowe trasy turystyczne. Dzisiaj oni wszyscy już wiedzą, że to jest coś oczywistego, bez tego nie ma nowoczesnej gminy czy powiatu. Każdy chce się pochwalić swoim pięknym szlakiem rowerowym – podsumował.

Które miasto nosi tytuł Rowerowej Stolicy Polski i dlaczego?

Tytuł Rowerowej Stolicy Polski od dwóch lat nosi Biała Podlaska, o czym z nieukrywaną dumą mówił na panelu jej prezydent Michał Litwiniuk. Dzielił się sukcesami miasta w aktywizacji mieszkańców do turystyki rowerowej i promocji zdrowego stylu życia. – Przez ostatnie pięć lat wydłużyliśmy sieć dróg rowerowych w mieście z 9 km do 40 km. Ale rozwój infrastruktury to tylko jedna strona medalu. Wsparcie ideowe napędza naszą transformację miejską – wymieniał.

Za rowerowym sukcesem w Białej Podlaskiej kryje się zaangażowanie lokalnej społeczności, w tym dyrektorów szkół i zapalonych cyklistów, przedstawicieli organizacji pozarządowych czy nieformalnych grup. Codziennie przyczyniają się oni do popularyzacji jazdy na rowerze. Również sam prezydent każdego dnia, nawet zimą, dojeżdża do pracy rowerem.

Miasto organizuje coroczne rywalizacje, które cieszą się coraz większym zainteresowaniem. W 2023 r. wzięło w nich udział ponad 5 tys. osób, a to – jego zdaniem – pokazuje skalę zaangażowania mieszkańców. Nie ma wątpliwości, że wzajemne motywowanie się idzie w parze z inwestowaniem w rozwój infrastruktury rowerowej. – Te dwa czynniki mogę wskazać jako kluczowe – podkreślił prezydent Litwiniuk.

Finansowanie budowy infrastruktury rowerowej

W gminie Solina w Bieszczadach powstaje ciekawy projekt – opracowana została koncepcja wybudowania 85 km ścieżek rowerowych, która przyciągnie ponad 2 miliony turystów. Projekt realizuje przedsiębiorstwo DROBUD S.A. – Zarządzam dwudziestoosobowym zespołem projektantów, projektujemy i budujemy infrastrukturę rowerową, często w systemie „zaprojektuj-wybuduj” – informował podczas debaty prezes przedsiębiorstwa Andrzej Siliński.

Podkreślił znaczenie prawnych uwarunkowań. – Potrzebujemy specustawy, która pozwoli szybko zrealizować projekt. Chodzi o taką specustawę, która dotyczyłaby projektowania dróg krajowych, a proces wywłaszczenia czy procesy odszkodowawcze mogłyby być realizowane już po zaprojektowaniu i wybudowaniu danej infrastruktury. W ten sposób nikt nie byłby w stanie tego zablokować – uważa prezes Siliński.

Do 2030 roku w Polsce ma dojść do podwojenia ruchu rowerowego

Jeśli taka specustawa nie zostanie wprowadzona, trudno będzie wykorzystać środki z KPO. Siliński nadmienił, że kiedy opracowywano koncepcję 85 km ścieżek w Bieszczadach, jeszcze nie brano pod uwagę tak dużej sumy z KPO. – Powstało Polskie Stowarzyszenie dla Rozwoju Infrastruktury Rowerowej, którego jestem prezesem, i lobbujemy w Waszyngtonie, aby pozyskać środki z Banku Światowego – opowiadał Siliński. – W połączeniu z pieniędzmi z KPO moglibyśmy znacząco rozwijać infrastrukturę rowerową – dorzucał.

Co jest niezbędne do skutecznego tworzenia tras rowerowych?

Współpraca, planowanie, finansowanie i promocja – to kluczowe elementy, które zdaniem uczestników debaty są niezbędne do skutecznego tworzenia tras rowerowych.

Debata pokazała, że nie brakuje wyzwań związanych z rozwijaniem infrastruktury rowerowej, ale również wiele jest pomysłów i strategii, które mogą pomóc w ich pokonaniu. Uczestnicy debaty zwrócili uwagę na jeszcze jedną istotną kwestię – rolę transportu kolejowego w kontekście podróży rowerowych.

Wanda Nowotarska podkreśliła, że rower i kolej powinny działać wspólnie jako naturalna forma rozpoczęcia i zakończenia wycieczek rowerowych. Brak dostosowania tras kolejowych do potrzeb rowerzystów jest dużym problemem, szczególnie w kontekście transportu dalekobieżnego. Joanna Matuszczyk wskazała na brak badań dotyczących zapotrzebowania na przewóz rowerów w pociągach. – Nikt nie bada, ile osób chciałoby pojechać z rowerami – stwierdziła.

Goście wyrazili optymizm i nadzieję, że do 2030 roku – podobnie jak zadeklarowała to większość krajów europejskich – również w Polsce nastąpi podwojenie ruchu rowerowego. Jesteśmy na dobrej drodze.

Dyskusję na temat rozwoju turystyki rowerowej poprzedziła prezentacja Szymona Nitki, autora bloga „Znaj Kraj” oraz Sylwii Skuty z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego. O potrzebie posiadania kompleksowych danych dotyczących ruchu rowerowego w Polsce mówiła z kolei Hanna Wawrowska, pomysłodawczyni i dyrektorka Polish Bicycle Summit, szefowa „Życia Regionów”. – Wciąż nie mamy pełnego obrazu tego, jak wygląda ruch rowerowy w Polsce. Nikt na szczeblu rządowym nie podjął się zadania agregacji tych danych – przypomniała Wawrowska.

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Debaty
Debata: Rower jako sposób na tworzenie więzi społecznych
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Debaty
II Forum Rowerowe: spotkanie rowerzystów, samorządowców, blogerów i planistów
Debaty
Rowerem przez świat. Rowerowa rewolucja trwa
Debaty
Polish Bicycle Summit: Różne strony świata, wspólna sprawa
Debaty
Specustawa o budowie dróg rowerowych w centrum uwagi