Taki problem może wystąpić w Szczecinie. Owszem, mamy różne sieciówki, zwłaszcza w centrach handlowych, ale parafrazując bohatera filmu „Poszukiwany, poszukiwana", ilość „cukru w cukrze" w tych placówkach nie jest zbyt wielka. Nie ma tam tego czegoś, co stanowi o specyfice prawdziwej księgarni. Dlatego też każdą próbę stworzenia bardziej oryginalnego sklepu z książkami należy przyjąć z uznaniem. W tym kontekście w pierwszej kolejności należałoby zwrócić uwagę na kawiarnio- -księgarnię Między Wierszami. Znajduje się w reprezentacyjnej części miasta, na Jasnych Błoniach. Na pierwszym piętrze można zjeść ciastka, lody, wypić kawę, a na dole – również między stolikami i fotelami – pobuszować wśród różnych książek. Mamy tam nowości, część z literaturą piękną (starszą i nowszą), a także część dla dzieci. Literatura dziecięca to osobny temat: można zauważyć ostatnio zjawisko snobizmu książkowego rodziców. W Między Wierszami oferta pod tym względem jest zróżnicowana, łatwo też znaleźć nie tylko przereklamowane nowości, ale i różne wydania „starych, dobrych" Brzechwy i Tuwima. No i z innych zakresów tematycznych – jest poezja czy wybrane biografie. W miejscu tym organizowane są ponadto różne ciekawe okołoksiążkowe imprezy.