To miejsce ma jednak o wiele dłuższą historię – już w średniowieczu w tej samej lokalizacji zbudowany został również ratusz. W renesansie w miejsce zburzonego powstał kolejny – o tym samym przeznaczeniu. I co warto dodać – uważany był za perłę architektury miast hanzeatyckich. Obecna neogotycka budowla, zaprojektowana zgodnie z ówczesną atencją dla romantyzmu i średniowiecza, przypomina średniowieczny obronny zamek.
– Ta długa bogata historia zobowiązuje – uważa Dariusz Kaleta, kierujący galerią od 2002 roku. – Zależy nam na pokazywaniu dobrej warsztatowo, klasycznej sztuki. Prezentujemy artystów różnych pokoleń zajmujących się rozmaitymi dyscyplinami – tak grafiką, jak malarstwem, rzeźbą i fotografią. Koncentrujemy się na dwóch zadaniach: po pierwsze – prezentacji miejscowych twórców tak z miasta, jak i regionu; po drugie: artystów znanych i uznanych, takich jak choćby Wojciech Weiss, Kossakowie, Jacek Malczewski, Zdzisław Beksiński czy Leszek Mądzik, Franciszek Starowieyski.
Wystawy prezentowane są w sali o powierzchni blisko 250 metrów kwadratowych. W ubiegłych latach pokazywanych było 12–14 wystaw rocznie, teraz jest ich nieco mniej: 8–10. – W Kołobrzegu tak dużo się dzieje, jest tak wiele wydarzeń kulturalnych, więc aby nie przeszły bez echa, zwolniliśmy tempo – wyjaśnia Dariusz Kaleta. – Tylko w naszym Centrum Kultury rocznie odbywa się ponad 350 najróżniejszych zdarzeń.
Od 2008 roku Galeria Sztuki Współczesnej jest częścią Regionalnego Centrum Kultury, stanowiąc jego pozamiejscowy oddział. W siedzibie Centrum znalazła miejsce nowa, druga część galerii (około 150 metrów powierzchni wystawienniczej) zajmująca się przede wszystkim pokazywaniem twórców i zjawisk związanych z plakatem, grafiką, fotografią. To także miejsce, w którym zobaczyć można dokonania ciekawych lokalnych artystów amatorów. W Centrum działa kilkanaście rozmaitych sekcji – od Klubu Modelarstwa Kosmiczno-Lotniczego, Kołobrzeskiego Klubu Kolekcjonera poprzez trzy rozmaite chóry, a na pracowniach sztuk wizualnych skończywszy. Wśród tych ostatnich są pracownie plastyczne, pracownia tkaniny artystycznej, pracownia grafiki warsztatowej.
Współczesne zjawiska
– Druga siedziba galerii w Regionalnym Centrum Kultury różni się profilem od tej w Ratuszu. Proponowane w niej wystawy dotyczą nowszych, bardziej współczesnych zjawisk – wyjaśnia szef galerii. – Pokazywaliśmy, na przykład, dorobek studentów z Akademii Sztuk Pięknych z Katowic. Niedawno nawiązaliśmy kontakt z grupą niemieckich artystów mających awangardowe zacięcie i ich prace też zaproponujemy widzom w tej właśnie części galerii.
Część wystaw, które może oglądać publiczność, jest efektem współpracy z innymi polskimi galeriami. Systematycznie w ten sposób trafiają do Kołobrzegu ekspozycje pokazywane wcześniej w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie. Zdaniem Dariusza Kalety jednym z dobrych przykładów takiej współpracy była wystawa Franciszka Starowieyskiego z prywatnej kolekcji francuskiego krytyka sztuki Alina Avila przedstawiająca bogaty zbiór jego rysunków, a także obrazy olejne, listy.