Aktualizacja: 25.01.2018 10:00 Publikacja: 25.01.2018 10:00
Iga Baumgart z rodzicami, matką Iwoną – trenerką i ojcem Błażejem – dyrektorem BKS Bydgoszcz
Foto: materiały prasowe
W gabinecie dyrektora Budowlanego Klubu Sportowego Błażeja Baumgarta wiszą m.in. oprawione numery startowe i zdjęcia z zawodów. To nie tylko efektownie wyglądająca historia sukcesów bydgoskich sportowców. Przyglądając się dłużej, można dostrzec, że to także prezentacja łącząca sport z rodziną i przeszłość z teraźniejszością.
Na samej górze jednej ze ścian numer 460, przydzielony kiedyś przez klub BKS Bydgoszcz Iwonie Tomaszewskiej, która będąc nastolatką, biegała na 400 metrów. – To były inne czasy. Do Bydgoszczy dojeżdżałam autobusem z Koronowa. Jeździł rzadko, średnio co dwie godziny. Treningi były trzy razy w tygodniu, ale tylko raz na bieżni stadionu Zawiszy – wspomina jego właścicielka. Dzisiaj nazywa się Baumgart, jest trenerką biegaczy w BKS, prywatnie żoną dyrektora klubu.
We Wrocławiu odbyło się Dolnośląskie Forum Odbudowy Ukrainy. Jego celem było rozwinięcie dotychczasowej współpra...
W tym roku przypada 80. rocznica rozpoczęcia odbudowy stolicy po wojnie. Do obchodów zainicjowanych przez miasto...
Rusza nowa akcja zachęcająca do wsparcia regionu dotkniętego powodzią. Tym razem samorząd województwa i regional...
Finanse, zmiany demograficzne i ekologia – to największe wyzwania dla włodarzy miast w zaczynającej się kadencji...
Kraków – stolica polskiej kultury, miasto pełne cennych zabytków i unikatowych zbiorów, wpisane na Listę Światow...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas