Kopenhaga, Amsterdam, Brugia czy Wenecji. Miasta żyjące z wodą w symbiozie

W Europie nie brakuje nadwodnych i nawodnych miast. Wiele z nich od dawna wykorzystuje ten potencjał nie tylko biznesowo, ale i społecznie, inne dopiero się tego uczą.

Publikacja: 16.04.2018 11:30

Foto: materiały prasowe

Wymieniać można długo: od malowniczych: Kopenhagi, Amsterdamu, Brugii (o Wenecji nie trzeba nawet wspominać), przez wakacyjne: Barcelonę czy Lizbonę, po metropolie północy: Sztokholm, Oslo, Helsinki, Dublin lub Edynburg.

Niektóre z nich realizują miliardowe przedsięwzięcia mające na celu oddanie mieszkańcom terenów poprzemysłowych, często poportowych. Taki plan wdrożył Hamburg (a może: Wolne i Hanzeatyckie Miasto Hamburg, bo tak brzmi pełna nazwa), największy z niemieckich portów – w budowanej tu dzielnicy Hafen City zamieszka 15 tysięcy osób, a miejsca pracy w nowoczesnych biurowcach znajdzie 40 tysięcy.

Pozostało 85% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Materiał partnera
Nowa trakcja turystyczna Pomorza Zachodniego