Robert Biedroń: Słupsk to moje miasto!

Nie ma żadnej współpracy Słupska z administracją centralną. Po zmianie władzy, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, drzwi wszystkich ministerstw zostały przed miastem zamknięte. I to jest problem, bo samorządy muszą ciągle coś załatwiać i uzgadniać z władzą centralną – mówi Robert Biedroń, prezydent Słupska.

Aktualizacja: 28.05.2018 12:57 Publikacja: 28.05.2018 09:00

Absolwent politologii na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. Pomysłodawca, współzałożycie

Absolwent politologii na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. Pomysłodawca, współzałożyciel i wieloletni prezes Kampanii Przeciw Homofobii. W 2011 r. wybrany na posła ziemi gdyńsko-słupskiej z listy Ruchu Palikota. W 2014 r. został prezydentem Słupska.

Foto: Fotorzepa/Igor Nizio

Rz: Jak zmienił się Słupsk za prezydentury Roberta Biedronia?

Robert Biedroń, prezydent Słupska: Obejmowałem piąte najbardziej zadłużone miasto w Polsce. Udało mi się uratować Słupsk przed komisarzem, bankructwem i problemami finansowymi, o których mówiła cała Polska.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Regiony
Tak Warszawa podniosła się z ruin
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem