Aktualizacja: 24.08.2018 08:00 Publikacja: 24.08.2018 08:00
Piotr Gajdziński
Foto: materiały prasowe
Zawsze nam to towarzyszyło – „przedmurze chrześcijaństwa" z czasów Polski szlacheckiej, te surmy bojowe z końca lat 30., co to „ani guzika", ta „dziesiąta gospodarcza potęga na świecie" w epoce Gierka... Później to trochę przycichło, choć czasem się przebijało. Choćby wtedy, gdy po kilku latach członkostwa w Unii Europejskiej i nieco dłuższego w NATO nagle nasi politycy ogłaszali Polskę jednym z najważniejszych krajów obu tych organizacji. Ten rodzaj myślenia o kraju średniej wielkości, cały czas „na dorobku", eksplodował w 2015 roku. Od tego czasu zdążyliśmy już ogłosić chrystianizację Europy i stworzenie nowego Międzymorza pod naszym – to oczywista oczywistość – przywództwem. Skąd to się bierze?
We Wrocławiu odbyło się Dolnośląskie Forum Odbudowy Ukrainy. Jego celem było rozwinięcie dotychczasowej współpra...
W tym roku przypada 80. rocznica rozpoczęcia odbudowy stolicy po wojnie. Do obchodów zainicjowanych przez miasto...
Rusza nowa akcja zachęcająca do wsparcia regionu dotkniętego powodzią. Tym razem samorząd województwa i regional...
Finanse, zmiany demograficzne i ekologia – to największe wyzwania dla włodarzy miast w zaczynającej się kadencji...
Kraków – stolica polskiej kultury, miasto pełne cennych zabytków i unikatowych zbiorów, wpisane na Listę Światow...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas