Reklama
Rozwiń

Tylko pogoda jest nieprzewidywalna

Brakuje współpracy hoteli i instytucji kultury w miejscowościach wypoczynkowych. Samorządy powinny się o to zatroszczyć – mówi Paweł Snitko-Pleszko, dyrektor portalu Nocleg.pl.

Publikacja: 24.09.2018 09:00

ZR: Czy polski rynek jest przygotowany na tak szybki wzrost popytu na turystykę krajową?

Paweł Snitko-Pleszko: To zależy gdzie. Z pewnością tak jest w dużych miastach, gdzie nie występuje sezonowość, widoczna w miejscowościach górskich i nadmorskich. W Warszawie, Krakowie, Wrocławiu widać potężne inwestycje w szeroko pojętą turystykę. Tam obłożenie hoteli w skali roku sięga 90 proc., a taki popyt pokazuje, że inwestycje się zwrócą. Miasta mniejsze, jak Gdańsk, Kołobrzeg, Świnoujście, Szczecin, Władysławowo, Zakopane czy Szklarska Poręba, też mają szanse na szybki wzrost, tyle że jest on uzależniony od sezonowości, powodującej, że obiekt zarabia na siebie tylko przez określoną część roku. Najtrudniej jest nad morzem, gdzie sezon trwa maksimum trzy miesiące, podczas których trzeba zarobić na cały rok. Statystyki jednak pokazują, że i tam powinny pójść pieniądze. Urlop w Polsce zaczyna być coraz bardziej popularny.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Regiony
Bezpieczne lato w Warszawie – dla wszystkich
Regiony
Gapowicze regionalnym wyzwaniem dla samorządów
Regiony
Katowice stawiają na miejską infrastrukturę rowerową
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Regiony
Tak Warszawa podniosła się z ruin
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz