Dwa dni po świętach, czyli 28 grudnia ruszy największa charytatywna trasa koncertowa „Betlejem w Polsce". W programie koncertów znajdą się bożonarodzeniowe utwory z Polski, Armenii, kompozycje serbskie, norweskie, niemieckie, angielskie, irlandzkie, z krajów arabskich, baskijskie, cejlońskie, ukraińskie, hebrajskie, etiopskie i te stworzone przez kanadyjskich Indian. Wszystko w polskich przekładach i w nowych współczesnych aranżacjach.
Na scenie wystąpi ponad 30 artystów siedmiu narodowości, m.in. Kamil Bednarek, Bovska, Grażyna Łobaszewska, Dawid Kwiatkowski, Antonina Krzysztoń, Adam Krylik, Adeba Chamoun – perkusista o syryjsko-ormiańskich korzeniach, Yazeed Sakhini – Arab z Nazaretu, Yaron Cherniak – Żyd z Jerozolimy, Dana Vynnytska ze Lwowa. Zagrają Kapela Maliszów, kwartet smyczkowy Atom String Quartet, Fanfara Moldova oraz międzynarodowy zespół muzyczny Jana Smoczyńskiego – kierownika muzycznego „Betlejem w Polsce".
13 miast
Na każdy z koncertów złożą się dwie części. Mateusz „Mate.O" Otremba, dyrektor artystyczny „Betlejem w Polsce", zdradza nam, że w pierwszej części koncertu o nazwie „Najpiękniejsze kolędy z różnych stron świata" znajdą się pieśni zarówno znane, jak i zapomniane. Do tych pierwszych należą m.in. ukraińska „Radość dziś nastała"; kolęda skandynawska śpiewana przez Antoninę Krzysztoń, staroangielska „Niech Bóg dziś ześle pokój" w wykonaniu Kapeli Maliszów, znana z „Opowieści wigilijnej" Dickensa.
A do najbardziej odkrywczych – według dyrektora – należą stare pieśni śpiewane w Syrii w języku aramejskim i te pochodzące z obrządku prawosławnego, czerpiące z Bizancjum. Niezwykła jest też kolęda cypryjska, która do naszych czasów przetrwała w ustnym przekazie i dopiero niedawno została zapisana.
W drugiej części koncertu wykonawcy i publiczność będą śpiewać znane polskie kolędy, zaczynając od „Bóg się rodzi". – To będzie wspólny śpiew na parę tysięcy gardeł – zapowiada Mate.O, znany także jako kompozytor, autor tekstów i wokalista.