Nad naszym zachowaniem czuwa coraz więcej urządzeń. Według danych zebranych przez Fundację Panoptykon – pracującą na rzecz wolności i ochrony praw człowieka w społeczeństwie nadzorowanym – już w 2012 roku monitoring finansowany ze środków miejskich działał w 86 proc. miast powiatowych i we wszystkich miastach wojewódzkich. W ostatniej dekadzie moda na rejestrowanie rozszalała się na dobre, jednak pytanie o skuteczność kamer pozostaje otwarte.
Jest nadzieja, że kolejne odcinki współczesnej Polskiej Kroniki Filmowej zostaną powstrzymane przez ustawę z 10 maja 2018 roku o ochronie danych osobowych. Wprowadzono ją po to, aby przystosować polskie prawo do rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE 2016/679 w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych... itd., znanego pod przydomkiem RODO. Nowe przepisy nie są rewolucyjne – cywilizują jedynie monitoring, ograniczając ekstremalne ingerencje w prywatność.
Polski ustawodawca zdecydował m.in., że władza samorządowa i podległe jej jednostki – na przykład miejskie czy gminne ośrodki sportu i rekreacji – nie mogą prowadzić monitoringu w pomieszczeniach sanitarnych, szatniach, stołówkach, palarniach i obiektach socjalnych.
Skuteczna skarga
Sprawa jest istotna, bo obecność kamer w szatniach niepokoi użytkowników miejskich basenów, kortów czy hal sportowych. Nawet jeśli – jak utrzymuje Edyta Zart, dyrektor Centrum Wodnego Laguna w Gryfinie (Zachodniopomorskie) – takich zaniepokojonych użytkowników jest garstka.
– System monitoringu działa w CW Laguna już od 15 lat. Zgodnie z obowiązującymi przepisami w tym zakresie na terenie obiektu znajdują się informacje dla klientów dotyczące monitoringu. Nagrywany materiał dostępny jest wyłącznie upoważnionym do tego pracownikom oraz policji na podstawie pisemnych wniosków – informuje Edyta Zart. – W ciągu 15 lat policja wielokrotnie korzystała z nagrań i nie zostały nam zgłoszone żadne nieprawidłowości. Kilka razy zdarzyły się natomiast zgłoszenia od zaniepokojonych faktem istnienia kamer klientów. Wszystkie pytania w tym zakresie są zawsze na bieżąco wyjaśniane. Gwarantujemy klientom CW Laguna, iż żadna kamera nie obejmuje polem widzenia kabin przebieralni ani pomieszczeń sanitarnych (toalety, prysznice itp.) – zapewnia dyrektor.