Urzędy marszałkowskie i największe miasta to czołowi inwestorzy wśród samorządów. W sumie odpowiadają za prawie 35 proc. rynku. Można szacować, że cały sektor – pozostałe miasta, gminy i powiaty – na swój rozwój wyda w przyszłym roku ok. 56 mld zł. Oznacza to, że powoli zaczyna maleć boom rozpoczęty w 2009 r., wspomagany dotacjami z UE. Powoli, bo w porównaniu z tym rokiem plany inwestycyjne na przyszły są o tylko 5 – 6 proc. mniejsze.
– Na razie rzeczywiście nie widać, by rynek zleceń samorządowy gwałtownie się kurczył. Myślę, że pierwsze efekty wyczerpania się unijnych funduszy będą widoczne za rok, może półtora – ocenia Artur Pluta, dyrektor naczelny w firmie Nickel, zajmującej się m.in. realizacją obiektów kubaturowych, takich jak baseny, stacje uzdatniania wody czy parki technologiczne.
Firmy budowlane jeszcze będą miały co robić
W przyszłym roku szeroko pojęty sektor budowlany będzie miał więc jeszcze sporo roboty. – Zlecenia samorządowe stanowią do 10 proc. naszego budżetu. Dopóki Unia pokrywa 50 czy nawet 85 proc. kosztów inwestycji, dopóty gminy będą wydawać więcej niż zwykle – uważa Daniel Derkowski, właściciel małej firmy budowlanej D&D Derkowscy (zatrudnia ok. 20 osób). Dodaje, że konkurencja na rynku przetargów samorządowych jest coraz silniejsza, ale firmie udaje się wygrywać cztery na dziesięć postępowań. Łukasz Ruszkiewicz z Grupy Firm Instalacyjnych podkreśla, że władze lokalne to dobry partner biznesowy, ponieważ zwykle jest pewnym płatnikiem. – Powoli przygotowujemy się do wygaszania boomu, choć potrzeby w infrastrukturze publicznej są wciąż ogromne – dodaje.
Najwięcej „samorządowych" pieniędzy trafi do firm zajmujących się robotami drogowymi. Podobnie jak w poprzednich latach, tak i w 2012 r. budżety inwestycyjne w większości przeznaczane są na budowy nowych i modernizacją istniejących tras, mostów, obwodnic itp. Przykładowo woj. warmińsko-mazurskie w końcu zajęło się swoimi będącymi w opłakanym stanie drogami. W 2012 r. chce na ten cel wydać ok. 400 mln zł. W planie jest rozbudowa 20 odcinków różnych dróg wojewódzkich. Prace o największej wartości, ok. 53 mln zł w 2012 r., będę prowadzone na trasie Elbląg – Tolkmicko – Pogrodzie. Na Dolnym Śląsku kontynuowana będzie budowa mostu na Odrze w Brzegu Dolnym (91 mln zł wydatków w przyszłym roku) czy włączenie do polskiej sieci połączeń z niemieckimi miastami (56 mln zł).
Wydatki na Internet
Urzędy marszałkowskie sporo pieniędzy przeznaczą też w przyszłym roku na e-inwestycje. Ruszyć ma w końcu budowa sieci szerokopasmowego Internetu w pięciu województwach Polski wschodniej. Swój projekt „Internet dla Mazowsza" kontynuuje też woj. mazowieckie. – Całość jest warta 350 mln zł, a w przyszłym roku wydamy ok. 50 mln zł – mówi Marek Miesztalski, skarbnik regionu. Mazowsze 100 mln zł wyda też na budowę bazy kolejowej wokół Portu Lotniczego Modlin.