Tutaj przegrali referendum, w którym należało głosować „3 razy tak", tutaj odbywały się demonstracje w zakazane święto 3 Maja itd. Aby poprawić stan świadomości i wytępić niesłuszne miazmaty, postanowiono zlokalizować tutaj wielki zakład przemysłowy, bo któż jak nie świeżo awansowana z wiejskiej biedy „klasa robotnicza" będzie – z samej istoty obowiązującej ideologii – całym sercem popierać rządzącą partię? Tak z pogwałceniem praw ekonomii i ekologii, na najlepszych gruntach rolniczych, w miejscu mało sensownym z punktu widzenia zaopatrzenia w węgiel i rudę, powstała Nowa Huta, zrazu jako osobne miasto, a potem dzielnica Krakowa. W szczycie rozwoju zatrudniała 40 tysięcy pracowników.