Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 17.09.2015 23:14 Publikacja: 17.09.2015 21:56
Teatr im. Osterwy, jeden z najpiękniejszych, historycznych gmachów teatralnych w Polsce
Foto: Natalia Giza
Teatr im. Osterwy wchodzi w nowy sezon z wyróżnieniem, jakim było zakwalifikowanie się do finału ministerialnego konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.
Wśród najlepszych spektakli znalazł się lubelski „Przyjdzie Mordor i nas zje, czyli tajna historia Słowian" Ziemowita Szczerka w reżyserii Remigiusza Brzyka. Nagrodę aktorską otrzymał występujący w nim Daniel Dobosz. Przedstawienie zostanie zaprezentowane w Warszawie na listopadowym Festiwalu Nówka Sztuka.
– Bardzo cenię to, co robi w teatrze Remigiusz Brzyk – powiedział „Rzeczpospolitej" Artur Tyszkiewicz, dyrektor artystyczny w Teatrze im. Osterwy w Lublinie. – To już jego druga realizacja na naszej scenie. Wcześniej wyreżyserował spektakl „Był sobie Polak, Polak i diabeł" Pawła Demirskiego nagrodzony na szczecińskim festiwalu Kontrapunkt. Był on też laureatem konkursu „Teatr Polska", co sprawiło, że pokazywaliśmy niełatwe przedstawienie w całym województwie lubelskim. To było piękne spotkanie z mieszkańcami małych ośrodków wokół Lublina, którego – nie ukrywam, na początku nieco się obawialiśmy. Tymczasem zaowocowało gorącymi dyskusjami o Polsce i Polakach.
Rusza nowa akcja zachęcająca do wsparcia regionu dotkniętego powodzią. Tym razem samorząd województwa i regionalne atrakcje jednoczą siły w apelu: wspieraj Dolny Śląsk, by nie dotknęła go kolejna dramatyczna w skutkach fala odwołanych rezerwacji.
Finanse, zmiany demograficzne i ekologia – to największe wyzwania dla włodarzy miast w zaczynającej się kadencji. Nowo wybrani prezydenci i burmistrzowie przedstawiali swoje strategie na rozwój i zarządzanie miastami w trudnych czasach.
Kraków – stolica polskiej kultury, miasto pełne cennych zabytków i unikatowych zbiorów, wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Naturalnego UNESCO, jest dziś ważną europejską metropolią, która nie tylko w twórczy sposób prezentuje swoje tysiącletnie dziedzictwo, ale potrafi je łączyć z duchem nowoczesności, otwartością na innowacje, troską o zrównoważony rozwój i dbałością o jakość życia mieszkańców.
Prawie 1000 żeglarzy i żeglarek weźmie udział w żeglarskim festiwalu Gdynia Sailing Days. Ta jedna z najważniejszych imprez regatowych w północnej Europie rozpocznie się w piątek 28 czerwca i potrwa do 21 lipca.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Krótki wypoczynek od codziennych obowiązków połączony ze sportem i zwiedzaniem to wyczekiwany przez wielu sposób na spędzenie wiosennych weekendów.
W „Pułapce na myszy” Agathy Christie aktorzy Ateneum pokazują, że umieją grać na różnych instrumentach równocześnie. Czy to jeden z najlepszych spektakli roku? Niewykluczone.
W grudniu, dokładnie w pierwszej dekadzie grudnia, a jeszcze dokładniej: w dzień św. Mikołaja, Stanisław Tym wyruszył w kolejny rejs. Tym razem już ostateczny.
Społeczny teatr pokazuje jako głównych bohaterów również postaci ze świecznika władzy. Tak jest w prowokacyjnej „Personie. Ciele Bożeny” Jędrzeja Piaskowskiego i Huberta Sulimy z Teatru Zagłębia w Sosnowcu.
Spektakl „Kochany, najukochańszy” powstał z miłości do twórczości Wiesława Myśliwskiego.
Najważniejsze krajowe spektakle i premiera „Quanty” Łukasza Twarkowskiego wypełnią program 17. Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Boska Komedia w Krakowie (6-16 grudnia). „Elisabeth Costello" Krzysztofa Warlikowskiego zagrana będzie trzy razy.
„Latający Potwór Spaghetti” o tym, jakim bezsensem są dla pisarza i reżysera wiara w Boga i religie, to najmocniejszy spektakl sezonu. Dla osób wychowanych w katolicyzmie bolesny, ale oczyszczający jak rachunek sumienia. Na pewno wyzwalająco śmieszny.
W „Plus Minus” (nr z 30 listopada) Bartosz Nosal pisze o czterdziestoleciu polskiej legalnej kasety VHS. W łódzkim Teatrze Powszechnym przez jej pryzmat można się przyjrzeć polskiemu kapitalizmowi w sztuce Marcina Bałczewskiego. A także Polsce i Polakom po 1989 r.
„Miłość”, premiera Teatru Telewizji z 25 listopada prowokuje do rozważań o artystycznych walorach i granicach przyzwoitości dotyczących pełni autorstwa tekstu. Spektakl dostępny jest w VOD.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas