Od samego rana mecze odbywają się równolegle na kilku kortach. Na pozostałych trwają treningi. Po południu przypominające park korty tenisowe położone na Pogodnie, willowej dzielnicy Szczecina, zapełniają się publicznością. W wielkim namiocie rusza bar i kuchnia. W drugim działa strefa VIP z całodziennym wyszynkiem, pełna ważnych i nieco mniej ważnych postaci. Alejki kortów wypełnione stoiskami handlowymi tętnią życiem.
Co chwilę widać jakąś znaną twarz. To artyści, najczęściej aktorzy, którzy mają tu swój turniej. Wieczorem na korcie centralnym, przy sztucznym świetle, odbywa się mecz dnia. Niekiedy nawet do 22.00, co oznacza z reguły opóźnienie koncertu. Ale publiczność, która powoli zbiera się w koncertowym namiocie, czeka cierpliwie. Tenis jest tutaj przecież najważniejszy.