Dziady po wielkopolsku

W nocy na przełomie października i listopada na terenach Polski, Białorusi, Rosji i Ukrainy przez wieki obchodzono obrzęd dziadów, który pozwalał obcować ze zmarłymi. Ten zapomniany przedchrześcijański zwyczaj odżywa dziś w Gieczu.

Publikacja: 01.11.2015 16:46

Inscenizacja dziadów odbywa się w Gieczu od pięciu lat

Inscenizacja dziadów odbywa się w Gieczu od pięciu lat

Foto: materiały prasowe

Już od pięciu lat w Rezerwacie Archeologicznym w Gieczu, który jest oddziałem Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy, organizowany jest obrzęd dziadów. Co roku, tydzień po zaduszkach, do Giecza przybywa kilkaset osób, aby odkrywać słowiańskie zwyczaje. Skąd pomysł na organizowanie dziadów w Rezerwacie Archeologicznym?

– Chodzi o upowszechnianie czy też utrwalanie wiedzy o tradycji naszych ziem, a także zwrócenie uwagi na to, jak głęboko wstecz sięgają źródła naszych współczesnych zwyczajów. W przypadku dziadów próbujemy też pokazać, jak wielką rolę w naszym życiu odgrywać powinna pamięć o zmarłych przodkach – mówi Teresa Krysztofiak, kierownik Rezerwatu Archeologiczny w Gieczu.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Regiony
Tak Warszawa podniosła się z ruin
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń