Produkcja nie jest na masową skalę, a wyroby powstają wyłącznie z naturalnych produktów i wysokiej jakości spirytusu. Do tego długo leżakują. I mają kojarzyć się z rejonem Wałbrzycha. Stąd nawiązanie do tradycji kopalnianych, regionalnych czy historycznych.
Pomysłodawcą i producentem regionalnych trunków jest Dariusz Gustab, wałbrzyski przedsiębiorca. Jak zapewnia, jego wyroby są bez sztucznych barwników, aromatów, których używa się na przykład do przemysłowej produkcji alkoholi.
W jego ofercie jest wódka regionalna Sztygarówka Wałbrzyska. Występuje w trzech odmianach, które różnią się zawartością alkoholu – 40 proc., 50 proc. i 60 proc. Cechą charakterystyczną tych trunków jest czarny kolor. Skąd taki pomysł?
– Postanowiłem nawiązać do naszej tradycji górniczej. I tak powstała Sztygarówka, w której jest węgiel – opowiada Dariusz Gustab.
Wódki były pierwszym pomysłem wałbrzyskiego przedsiębiorcy. Kolejnym był likier Księżna Daisy. Trunek o pomarańczowej barwie i zawartości alkoholu 38 proc., w którego produkcji użyto naturalny macerat z pomarańczy. Produkt nawiązuje do historycznej postaci księżnej Marii Teresy, która nazywana była Daisy i zamieszkiwała na zamku Książ w Wałbrzychu.