– Jeśli ktoś sądzi, że jest przypadkowość w naszych badaniach, to grubo się myli. To czysta technologia i matematyka – zapewnia dr Andrzej Ossowski, szef zespołu naukowców z Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów, która działa przy Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie.
To właśnie tam działa zespół genetyków, antropologów i specjalistów medycyny sądowej, który wsparty przez historyków IPN i archeologów odnajduje miejsca, gdzie znajdują się szczątki ludzi – głównie ofiar zbrodni totalitarnych, a następnie dokonuje ich identyfikacji.
Teraz koncentrują się oni na poszukiwaniu tajnych miejsc pochówków żołnierzy podziemia niepodległościowego, którzy zostali zamordowani przez komunistyczną władze w latach 40. i 50. ubiegłego wieku. Najbardziej znanymi miejscami spoczynku są warszawska Łączka, czyli kwatera „Ł" na stołecznym cmentarzu powązkowskim, oraz teren ogrodu przywięziennego obok białostockiego aresztu.
To dzięki naukowcom z Bazy w ostatnich trzech latach tożsamość odzyskało kilkudziesięciu bojowników o wolność, m.in. Danuta Siedzikówna „Inka", legendarna sanitariuszka AK, Hieronim Dekutowski „Zapora", cichociemny, oficer AK i WiN, Stanisław Kasznica, komendant NSZ, Henryk Pawłowski, kurier rządu RP na uchodźstwie, czy Zygmunt Szendzielarz „Łupaszko", dowódca V Wileńskiej Brygady AK.
Polska Baza Genetyczna Ofiar Totalitaryzmów jest wspólnym przedsięwzięciem IPN i Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie.