Zakorzenieni w Podkarpaciu

Tradycja jest bardzo ważna dla naszej rodziny i dla całego naszego środowiska. To część życia naszych dziadków i nas samych – mówią liderki Kapeli Kurasie.

Publikacja: 20.12.2015 20:24

Zakorzenieni w Podkarpaciu

Foto: materiały prasowe

Rzeczpospolita: Kapela Kurasie obchodzi właśnie 65-lecie swojego istnienia. Jak przez te wszystkie dekady zmieniała się kultura na Podkarpaciu?

Albina Kuraś: W naszym przypadku było tak, że jeszcze w czasach powojennych opiekę nad kapelą sprawowało miasto Rzeszów. Nie istniał wtedy Wojewódzki Dom Kultury, ale byli ludzie, którym bardzo zależało na promowaniu regionu. Przyjeżdżali do Brzezówki, ustalali, namawiali, załatwiali wszystkie formalności, aby reprezentować nasz rodzimy folklor w Polsce. W Rzeszowie istniało wówczas niewiele ośrodków kultury, za to na wsi różnego rodzaju muzykantów i kapel – całkiem sporo. Wiejscy muzycy grali z zamiłowania, muzyka była ich pasją, radością. Nie trzeba było ich o to prosić. Szli i po prostu grali.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Regiony
Tak Warszawa podniosła się z ruin
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia