Reklama

Gdynia, ulica 10 lutego

„Najdogodniejszym miejscem do budowy portu wojennego (jak również w razie potrzeby handlowego) jest Gdynia, a właściwie nizina między Gdynią a Oksywą położoną w odległości 16 km od Nowego Portu w Gdańsku" – napisano w sprawozdaniu.

Aktualizacja: 14.03.2016 17:01 Publikacja: 14.03.2016 15:00

Sprawozdanie, zamówione przez dyrektora Departamentu Spraw Morskich Ministerstwa Spraw Wojskowych Kazimierza Porębskiego, złożył inż. Tadeusz Wenda. Inżynier Wenda został wysłany na Wybrzeże w celu wyszukania najlepszego miejsca na nowy polski port. Był rok 1920.

Rok wcześniej pierwszy polski wójt Gdyni Jan Radtke rozpoczął starania o przyznanie praw miejskich. W 1921 r. zaś przeprowadzono tu pierwszy powojenny spis ludności. Naliczono 1268 mieszkańców. Wkrótce wszystko miało się zmienić.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Regiony
Co dziewiąty mężczyzna w kraju ma problemy ze spłatą zaległych zobowiązań
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Okiem samorządowca
Prezydent Olsztyna: Stawiamy na komunikację zbiorową
Regiony
Dolny Śląsk rewitalizuje linie kolejowe i inwestuje w pociągi
Regiony
Jak kupować mądrze gaz na zmiennym rynku
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Regiony
Bezpieczne lato w Warszawie – dla wszystkich
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama