Reklama
Rozwiń
Reklama

Iść w stronę słońca

Zapowiedzi robią wrażenie. Do 2020 roku poznańska metropolia, czyli miasto stołeczne oraz 11 okolicznych gmin, planuje przeznaczyć 235 mln euro na inwestycje, które powinny znacząco podnieść poziom życia w tzw. obwarzanku Poznania.

Publikacja: 04.04.2016 16:58

Iść w stronę słońca

Foto: materiały prasowe

Połowa tych pieniędzy zostanie przeznaczona na budowę tego, co w urzędniczo-unijnym języku nazywa się „systemem zintegrowanych węzłów przesiadkowych". Zęby od tego sformułowania bolą, ale chodzi po prostu o budowę nowoczesnego systemu połączeń autobusowo-kolejowych, dzięki któremu dojeżdżający z okolic Poznania będą mogli szybko, łatwo i przyjemnie przesiąść się z pociągu na autobus i w ten sposób dojechać do pracy, a później z niej wrócić. Jeszcze jeden sposób, który ma skłonić ludzi do porzucenia własnych czterech kółek na rzecz transportu publicznego i ograniczenia ruchu samochodowego w Poznaniu. Jeszcze jeden, ale ten wyróżnia się racjonalnością. Na pewno dużo większą niż forsowana ostatnio przez urząd miejski przebudowa ulicy Grunwaldzkiej, która ma z niej uczynić arterię jednokierunkową, ale przy okazji ograniczy dostęp do terenów Międzynarodowych Targów Poznańskich. Nie ulega wątpliwości, że Wielkopolanie, ale nie tylko oni, powinni mniej korzystać z samochodów. Już dzisiaj studenci poznańskich uczelni, zwłaszcza ci pochodzący z mniejszych miejscowości, mawiają, że otwierając okna w akademiku, „wietrzą Poznań". Tyle że zaklęcia i górnolotne apele, odwoływanie się do świadomości ekologicznej, przywoływanie przykładów z Zachodu niewiele pomogą. Tu trzeba czynów. Mieszkańcy okolic Sztokholmu czy Genewy lata temu przesiedli się do transportu publicznego nie dlatego, że do nich apelowano, ale dlatego, że dostarczono im odpowiednie narzędzia w postaci wygodnego i tańszego dojazdu do pracy metrem, nowoczesnymi autobusami i czystymi pociągami. Polacy kochają swoje samochody miłością dziką i bezkrytyczną, ale porzucą je niczym starą kochankę, gdy tylko ujrzą nową oblubienicę. Musi być tylko równie powabna i najlepiej – zwłaszcza w oszczędnej Wielkopolsce – tańsza w utrzymaniu. Zapowiedzi budowy „systemu zintegrowanych węzłów przesiadkowych" zdają się zapowiadać, że oto nowa kochanka niczym Afrodyta właśnie wyłania się z morskiej piany. Tylko, jeśli ta miłość ma być naprawdę głęboka i szczęśliwa, nadajcie jej, drodzy urzędnicy, ładniejszą nazwę! Słowo zawsze kroczy przed czynem!

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Regiony
Co dziewiąty mężczyzna w kraju ma problemy ze spłatą zaległych zobowiązań
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Okiem samorządowca
Prezydent Olsztyna: Stawiamy na komunikację zbiorową
Regiony
Dolny Śląsk rewitalizuje linie kolejowe i inwestuje w pociągi
Regiony
Jak kupować mądrze gaz na zmiennym rynku
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Regiony
Bezpieczne lato w Warszawie – dla wszystkich
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama