Poznań wyrósł na jedną ze stolic polskiej sceny start-upowej. Młode, innowacyjne firmy powstają tam jak grzyby po deszczu (szacuje się, że co siódma nowa działalność rejestrowana jest właśnie tam). To w dużej mierze zasługa lokalnych inicjatyw, sprzyjających tzw. inkubacji rodzących się biznesów.
Ale reszta regionu nie chce być gorsza. Programy i konkretne działania wspierające start-upy mają też m.in. Konin, Piła, Leszno czy Kalisz.
Nowe miejsce na mapie
Inkubator Naukowo-Technologiczny, Concordia Design, PPTP, Nobel Tower, Superinkubator Hi-Tech – to tylko niektóre z miejsc w Poznaniu, w których start-upy mają szansę się rozwijać, uzyskać wsparcie finansowe i pomoc mentorów. Do tego dochodzą placówki akademickich inkubatorów przedsiębiorczości w tym mieście. Teraz na start-upowej mapie Poznania pojawia się kolejny punkt.
W połowie marca w Starym Browarze uruchomiono trzeci ośrodek AIP. – To już 60. oddział AIP w Polsce. Będzie jednym z najbardziej prestiżowych. Stary Browar to miejsce znane od lat z działalności na rzecz utalentowanych osób i chcących rozwinąć skrzydła firm, mocno zakorzenione w świadomości poznaniaków jako przyjazne tworzeniu biznesu – wylicza Zuzanna Kaniewska, partner AIP.
Ale nie tylko w Poznaniu innowacyjne młode firmy mogą rozwijać skrzydła. – Inne zakątki naszego regionu też mogą się pochwalić bogatym portfolio inicjatyw prostartupowych – przekonuje Jarosław Nowak, członek zarządu Wielkopolskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (WARP).