Biznes jet doleci do Pyrzowic

Hangary dla prywatnych odrzutowców i osobny terminal – katowickie lotnisko chce rozwinąć usługi dla klientów biznesowych.

Publikacja: 12.04.2016 19:47

Katowicki port obsłużył w 2015 roku ponad 3 mln pasażerów

Katowicki port obsłużył w 2015 roku ponad 3 mln pasażerów

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski

– Od dawna obserwujemy wzrost liczby osób podróżujących z i do Pyrzowic własnymi samolotami biznesowymi. Realizacją projektu strefy general aviation wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom tej grupy klientów – tłumaczy Artur Tomasik, prezes Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego, zarządzającego Katowice Airport. Jak podkreśla, lotnisko ma naturalny potencjał do rozwoju tego typu ruchu. – Chociażby ze względu na funkcjonowania Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej czy prężnie rozwijający się rynek specjalistycznych konferencji w oparciu o Międzynarodowe Centrum Kongresowe. Oczywiście nigdy nie będzie to trzon naszej działalności, ale chcemy optymalnie zagospodarowywać wszystkie segmenty ruchu, które dają szansę na pozytywny wynik finansowy. Bez wątpienia ruch general aviation znajduje się w tej grupie – podkreśla prezes Tomasik.

Katowice Airport ma doskonałe warunki – m.in. byłą drogę startową (wyłączoną z użytkowania), która w 1/5 (zachodnia jej krawędź) mogłaby być przeznaczona pod zabudowę hangarów dla prywatnych odrzutowców. – Nie będzie to nasza własna inwestycja. Chcemy wydzierżawić teren pod budowę hangarów, podobnie jak zrobiliśmy to z budową hotelu na pyrzowickim lotnisku – dodaje Piotr Adamczyk z biura prasowego Katowice Airport.

Port ma już kilku stałych klientów, z Polski i ze Śląska, którzy latają z pyrzowickiego lotniska własnymi samolotami np. do Madrytu czy Nowego Jorku. – Chcemy uporządkować ten rodzaj usług i go rozwinąć – dodaje Adamczyk. Plany portu sięgają nawet budowy osobnego terminalu wyłącznie dla klientów lecących własnymi odrzutowcami, którzy bez czekania odlecą z pyrzowickiego lotniska.

W ubiegłym roku oddano do użytku nową, dłuższą drogę startową dla samolotów – o długości 3200 m i szerokości 45 m – oraz rozbudowany system dróg kołowania i drogi szybkiego zejścia, którego dotychczas nie było. Katowice Airport jest dziś drugim, po lotnisku Chopina w Warszawie, lotniskiem przystosowanym do przyjęcia największych samolotów dalekodystansowych, takich jak Boeing 747 czy Airbus A340.

Inwestycja całkowicie zmieniła pyrzowickie lotnisko – dlatego Polska Agencja Żeglugi Powietrznej ma wybudować za 30 mln zł nową, dwukrotnie wyższą niż obecna, wieżę kontroli lotów. – W obecnej chwili trwają pracę nad projektem wykonawczym, który będzie podstawą do ogłoszenia przetargu na wybór wykonawcy prac budowlanych. Wyłonienie realizatora budowy poprzez przetarg publiczny planowane jest do końca sierpnia 2016 r. – mówi Mikołaj Karpiński, rzecznik PAŻP. Agencja chce ją uruchomić w grudniu 2018 r.

– Budowa nowej wieży jest koniecznością, bo nasze inwestycje w pas startowy właściwie zbudowały lotnisko na nowo. Nowy pas startowy, który jest przesunięty o 700 metrów od poprzedniego na wschód i 200 metrów na północ, czy nowe płyty postojowe na 15 hektarach zupełnie zmieniły optykę – tłumaczy Adamczyk.

W maju ma się zakończyć przebudowa terminalu pasażerskiego A. Po przebudowie powierzchnia hali odlotów w terminalu A wzrośnie czterokrotnie. Na jej terenie powstaną nowe punkty handlowo-gastronomiczne, sklepy wolnocłowe, na pierwszym piętrze uruchomiona zostanie restauracja, zwiększy się liczba toalet.

Pyrzowickie lotnisko w ubiegłym roku obsłużyło 3 mln 70 tys. pasażerów – to rekord w historii portu, w tym w ruchu czarterowym – ponad 1,5 mln. – W tym roku planujemy pobić swój rekord do 3,3 mln pasażerów – podkreśla Adamczyk. Do końca marca tego roku z Katowice Airport skorzystało 517 tys. osób. O 11 proc. więcej niż w tym samym czasie w roku ubiegłym.

– Od dawna obserwujemy wzrost liczby osób podróżujących z i do Pyrzowic własnymi samolotami biznesowymi. Realizacją projektu strefy general aviation wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom tej grupy klientów – tłumaczy Artur Tomasik, prezes Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego, zarządzającego Katowice Airport. Jak podkreśla, lotnisko ma naturalny potencjał do rozwoju tego typu ruchu. – Chociażby ze względu na funkcjonowania Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej czy prężnie rozwijający się rynek specjalistycznych konferencji w oparciu o Międzynarodowe Centrum Kongresowe. Oczywiście nigdy nie będzie to trzon naszej działalności, ale chcemy optymalnie zagospodarowywać wszystkie segmenty ruchu, które dają szansę na pozytywny wynik finansowy. Bez wątpienia ruch general aviation znajduje się w tej grupie – podkreśla prezes Tomasik.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break