„Polska Strefa Inwestycji (PSI) – wsparcie na czas pandemii" pod takim hasłem odbyła się dyskusja prof. Zbigniewa Krysiaka, prezesa Myśli Schumana, z Anną Kornecką, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii.
Od września 2018 r. cała Polska funkcjonuje jako strefa ekonomiczna. Dzięki temu możliwe było wyjście poza dotychczasowe specjalne strefy i wszędzie można prowadzić biznes, korzystając z ulg podatkowych. Spotkało się to z wielkim zainteresowaniem przedsiębiorców. Tylko od początku 2020 r. do końca października w ramach PSI wydano 224 decyzje inwestycyjne o łącznej wartości ponad 7,9 mld zł z równoczesną deklaracją stworzenia przeszło 3,5 tys. nowych miejsc pracy.
A od początku istnienia PSI do końca października 2020 r. wydano już 680 decyzji inwestycyjnych o łącznej wartości 29 mld zł. W tym czasie inwestorzy zadeklarowali stworzenie 12 450 nowych miejsc pracy. W grudniu 2018 r. 50 proc. wartości inwestycji znalazło się poza obszarem specjalnych stref ekonomicznych. Na koniec 2019 r. ten odsetek wyniósł 55 proc., a do października 2020 r. wzrósł do 66 proc.
Anna Kornecka wskazała, że jeśli do końca grudnia nie nastąpi jakieś tąpnięcie, to tegoroczne dane nie będą odbiegać od ubiegłorocznych. – W ubiegłym, rekordowym roku wydano 308 decyzji o wsparciu, a po listopadzie tego roku mamy ich już 283 – powiedziała Anna Kornecka.
Jej zdaniem program PSI zadziałał bardzo pozytywnie, ponieważ umożliwia zrównoważony rozwój całego kraju, a nie jest tylko zawężony do stref. Nawiązując do rosnącej liczby projektów w ramach PSI, Anna Kornecka zauważyła, że następuje wyraźny wzrost reinwestycji wśród dużych inwestorów. To ważny mechanizm, polegający głównie na rozbudowywaniu zakładów i zwiększaniu liczby pracowników. – W tym roku odnotowano 40–50-proc. wzrost reinwestycji – powiedziała podsekretarz stanu.