– Podstawą do otrzymania bezpłatnego obiadu jest okazanie karty rowerzysty Ergo Hestii wraz z pieczątką z aktualną datą – mówi Arkadiusz Brulinski, rzecznik Grupy Ergo Hestia. – W ubiegłym roku w miesiącach letnich z tego udogodnienia korzystało ponad 200 osób dziennie. W miesiącach zimowych około 50 pracowników otrzymuje codziennie sponsorowany posiłek.
Zanim rowerzysta zje obiad w jednym z dwóch biurowców – Sopocie lub Gdańsku – do dyspozycji ma strzeżony parking rowerowy, szatnie, szafki, prysznice i suszarki do włosów. Firma pomoże też zapłacić za rower, dając 25 proc. zniżki na jego zakup. A w dniach wolnych organizuje wycieczki wolantariackie. Ich uczestnicy, wyjeżdżając kilometry, zbierają pieniądze na cele charytatywne.
Podobne akcje organizuje gdański potentat odzieżowy LPP, gdzie powstał LPP Team biorący udział w zawodach. Firma pokrywa koszty startów, zapewnia treningi, a ostatnią nowością jest firmowy klub fitness ze specjalnymi szatniami dla rowerzystów.
Gdańska Energa z kolei od trzech lat organizuje akcję „Aktywni charytatywni", w ramach której pracownicy zlokalizowani na terenie pięciu województw wykręcają kilometry. W 2014 roku dzięki akcji udało się kupić 230 rowerów dla domów dziecka. Jak podaje koncern, zainteresowanych wciąż przybywa.
– W tym roku zamierzamy pokonać wspólnie 500 tys. km i ponownie przekazać potrzebującym sprzęt zachęcający do aktywnego spędzania czasu wolnego – wyjaśnia Jakub Dusza z Grupy Energa.