Przybliżyć Pomorze do reszty kraju

W czasach PRL Zachodniopomorskie kojarzyło się Polakom przede wszystkim ze strategiczną imprezą – Festiwalem Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu, organizowanym od końca lat 60. XX wieku, z wczasami pracowniczymi nad morzem i kołobrzeskimi sanatoriami. No i z kilometrami pegeerowskich pół i lasów.

Publikacja: 19.05.2016 22:00

Anita Błaszczak

Anita Błaszczak

Foto: Fotorzepa / Kompala Waldemar

W latach 80. po fali robotniczych strajków do tych skojarzeń dołączyła Stocznia Szczecińska, dziś już prawie zapomniana, bo niedziałająca od początku tego stulecia. Na znaczeniu zyskał natomiast spopularyzowany dopiero w latach 90. największy europejski poligon w Drawsku Pomorskim, który w PRL jako strategiczny wojskowy obiekt Układu Warszawskiego nie mógł się przebić do opinii publicznej. Nadal słabo przebijają się do niej informacje o nowych inwestycjach w regionie, o rozwoju i potencjale Zachodniopomorskiego, które jest w niechlubnie czołówce województw o najwyższym bezrobociu.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Regiony
Katowice stawiają na miejską infrastrukturę rowerową
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Regiony
Tak Warszawa podniosła się z ruin
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach