Wokół Odry na dwóch kołach

Jaworzyńskiej do al. Rzeczypospolitej. Natomiast ok. 200 m będzie miała nowa

asfaltowa ścieżka wzdłuż ul. Koskowickiej, łącząca osiedle Piekary z granicą miasta. – W tym roku przebudowana zostanie też na asfaltową ścieżka o długości 1,6 km przy al. Piłsudskiego, na odcinku od wiaduktu do ronda Niepodległości – wylicza Arkadiusz Rodak. Nie zdradza, ile będą kosztować nowe ścieżki. – Trudno jest oszacować ich koszty budowy w ramach wielkich drogowych inwestycji. Natomiast z doświadczenia wynika, że nowocześnie wykonana i oznakowana ścieżka o szerokości 2,5 m i długości 1 km kosztuje ok. 600 tys. zł – tłumaczy rzecznik ratusza w Legnicy. Dodaje, że pieniądze na budowę tras rowerowych pochodzą głównie z budżetu miasta. Także Wrocław inwestuje w nowe drogi dla cyklistów. W tym roku miasto chce oddać 15 km tras rowerowych.

– Kilka inwestycji zostało już ukończonych (np. ul. Mickiewicza, Marszowicka, bulwar Dunikowskiego). Część z nich jest w trakcie budowy (np. ul. Ślężna, Kazimierza Wielkiego, Kościuszki, Stawowa, ale również kładki pod mostami Warszawskim, Szczytnickim). Do kolejnych miasto się właśnie przymierza, rozpisując teraz przetargi. – Na budowę tras rowerowych w tym roku mamy zarezerwowane z budżetu miasta ponad 18 mln zł – mówi Daniel Chojnacki, oficer rowerowy we wrocławskim ratuszu.

Rowery dla mieszkańców i urzędników

Wrocław inwestuje nie tylko w budowę dróg dla jednośladów, ale też specjalne stojaki. Obecnie w mieście jest blisko 6 tys. miejsc parkingowych dla rowerów. – Prowadzimy stałą akcję „wnioskuj o stojak", w ramach której mieszkańcy wybierają odpowiednie dla siebie miejsca. Program prowadzony jest od 2009 roku – tłumaczy oficer rowerowy z Wrocławia. W mieście od kilku lat działa Wrocławski Rower Miejski. W jego skład wchodzi 760 rowerów zlokalizowanych w 76 stacjach. – Cieszy się on dużą popularnością mieszkańców i jest skutecznym wsparciem dla komunikacji zbiorowej – zapewnia Daniel Chojnacki.

W Legnicy na razie takich wypożyczalni nie ma. – Analizujemy potrzeby i możliwości zorganizowania wypożyczalni rowerów dla mieszkańców. Obecnie taką bezpłatną usługę oferują swym pracownikom Koleje Dolnośląskie mające swą siedzibę w Legnicy – mówi Arkadiusz Rodak. Władze samorządowe promują rowery wśród swoich pracowników. Urząd marszałkowski zachęca ich do codziennego korzystania z tego środka transportu. W głównym budynku urzędu, na parterze, mają oni do dyspozycji specjalnie wydzielone pomieszczenia, w których znajdują się stojaki rowerowe, szatnie z szafkami oraz prysznice i przebieralnie. – Liczba pracowników korzystająca na co dzień z tych udogodnień systematycznie wzrasta – słyszymy w urzędzie marszałkowskim. Także wrocławski ratusz promuje rower jako środek transportu wśród urzędników. – Zachęcamy ich do przyjazdu rowerem do pracy. Przede wszystkim przy każdym budynku urzędu miejskiego wybudowany został zadaszony parking dla pracowników. Dodatkowo ustawione zostały zamykane boksy.

W trzech budynkach urzędu do dyspozycji są rowery służbowe: miejskie, z koszem i sakwami do przewożenia bagaży – wylicza Daniel Chojnacki. Prorowerowe działania chwalą miejscy aktywiści. – Wielkie brawa dla Dolnego Śląska. To pierwszy region, który tworzy politykę rowerową w porozumieniu z rowerzystami. To bardzo ważne, bo o ile duże miasta mają swoich oficerów rowerowych i radzą sobie same, o tyle pozostała część regionu bardzo potrzebowała konkretnego programu i konkretnej wiedzy, jak rozwijać infrastrukturę rowerową – tłumaczy Cezary Grochowski, prezes stowarzyszenia Wrocławska Inicjatywa Rowerowa.