— Chcemy wykorzystać tę szansę, zwłaszcza że mamy dzięki temu wyższy budżet — mówi "Rzeczpospolitej" dyrektor festiwalu Roman Gutek, który pełni też funkcję kuratora ESK w sprawach kina. — Wszystkie państwa dofinansowują miasto, które zostaje Europejską Stolicą Kultury i polski rząd podjął decyzję o utworzeniu specjalnego funduszu już pięć lat temu, gdy kilka naszych miast zaczęło starania o ten tytuł. Ostatecznie wygrał Wrocław i z wieloletniego programu rządowego trafia tu w tym roku dodatkowych 96 mln zł. Część tej kwoty została przeznaczone na różne inicjatywy filmowe.
Wydarzenia specjalne
I tak od początku roku we Wrocławiu odbywają się kolejne przeglądy z cyklu „Mistrzowie kina europejskiego". Od lutego do czerwca trwała Czechosłowacka Nowa Fala, były przeglądy kina litewskiego i ukraińskiego, „Świat bez wolności" organizowany przez IPN, wkrótce zacznie się retrospektywa Wima Wendersa.
— Mamy na tych przedsięwzięciach wspaniałą frekwencję — mówi Gutek. — Podczas projekcji czarno-białych filmów czeskich z lat sześćdziesiątych sale naszego kina Nowe Horyzonty zapełniają się prawie w stu procentach.
Cykl „Mistrzów kina europejskiego" wybrzmi właśnie na festiwalu, który odbędzie się w trzeciej dekadzie lipca. Do Wrocławia przyjedzie dziesięcioro ważnych artystów Starego Kontynentu. Pełną retrospektywę będzie miał jeden z najciekawszych współczesnych reżyserów włoskich, laureat canneńskiej Złotej Palmy za film „Pokój syna" - Nanni Moretti. Będą też dwaj wybitni twórcy hiszpańscy: legendarny już dzisiaj, 84-letni autor „Mrożonego peppermintu" i „Nakarmić kruki" Carlos Saura oraz Victor Erice , który – choć nakręcił zaledwie trzy filmy pełnometrażowe – jest z pewnością jedną z najciekawszych osobowości kina iberyjskiego. Potwierdzili swoją obecność artyści z naszej części Europy: Rosjanin Andriej Konczałowski, Czech Petr Zelenka oraz jedna z największych gwiazd współczesnego kina Cristian Mungiu, autor uhonorowanych Złotą Palmą „4 miesięcy, 3 tygodni i 2 dni", na ostatnim festiwalu canneńskim nagrodzony za intrygujący głos o współczesnej moralności „Egzamin".
Organizatorzy festiwalu canneńskiego co rok spotykają się z zarzutami, że nie promują kina kobiet. Nowe Horyzonty o takie parytety wyraźnie dbają. Bohaterkami „Mistrzów kina europejskiego" będą: Agnieszka Holland, Francuzka Claire Denis, Austriaczka Jessica Hausner. Niemka Ulrike Ottinger pokazała niedawno fascynujący, 12-godzinny zapis swojej podróży po Syberii, który także pokazany zostanie we Wrocławiu.