Tu można usłyszeć muzyków, których nie powstydziłyby się najlepsze sale koncertowe Europy. Obejrzeć wystawy wybitnych twórców malarstwa, grafiki czy rzeźby. Spotkać artystów różnych pokoleń, którzy dzięki dyrektorowi Bogumiłowi Mrówczyńskiemu i pracy całego zespołu czują się jak w domu, a może nawet jak na wakacjach.
Do Pałacu w Radziejowicach, domu pracy twórczej Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego turyści przybywają na wypoczynek i z nadzieją na obcowanie z wielką sztuką. Od kilku lat ważną imprezą jest Letni Festiwal im. Jerzego Waldorffa, który przez lata był jednym z najwierniejszych gości.
Nad Pisią Gągoliną
Radziejowice jak czytamy na stronie internetowej placówki – to niewielka miejscowość w południowo-zachodniej części Mazowsza, otoczona malowniczymi terenami dawnej Puszczy Jaktorowskiej, nad uroczą rzeczką Pisią Gągoliną. Walory krajobrazowe i obronne sprawiły, że w XV wieku zbudowano tu reprezentacyjną siedzibę rodu Radziejowskich, która w późniejszych wiekach przyciągała elitę polityczną, artystyczną i intelektualną kraju.
Burzliwe dzieje rezydencji, niczym w soczewce, skupiają skomplikowaną historię Polski. Pierwszym znanym właścicielem Radziejowic był Andrzej protoplasta rodu Radziejowskich,
O Radziejowicach pisano, że mogły pomieścić ponad 1000 gości. Chętnie to wykorzystywał Stanisław Radziejowski często organizując huczne uroczystości, na których bywał m.in. Zygmunt III Waza. Tu zatrzymał się także Jan III Sobieski. Kolejnym z rodu Radziejowskich, który przyczynił się do rozbudowy majątku był prymas Michał Radziejowski. Dzisiejszy kształt Pałacu jest jego zasługą. On także powiększył Pałac Prymasowski w Warszawie oraz dzisiejszy Pałac Czapskich przy Krakowskim Przedmieściu.