Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 02.08.2016 23:00 Publikacja: 02.08.2016 23:00
Beata Drewnowska
Foto: Fotorzepa / Pisarek Dominik
O tym, że – niestety – nie ma za czym tęsknić – przekonałam się boleśnie ubiegłej jesieni. Odwiedzając znajomą na Podhalu na chwilę wpadłam do Zakopanego. A, że była to naprawdę chwila, to postanowiłam wjechać na Gubałówkę.
Przez moment napawałam się widokami, a z równowagi nie wyprowadziły mnie nawet pamiątki o znikomej wartości estetycznej (obowiązkowo z wizerunkiem Jana Pawła II) czy nagabywanie pana od gry w trzy kubki. Mój dobry nastrój wyparował jednak, gdy do stolika obok przysiadła się para polskich turystów. Na oko zasobnych, w wieku 40 plus. Pan przez cały czas wykrzykiwał coś do nowego modelu smarfona (ważne sprawy biznesowe). A na uwagę partnerki, by popatrzył na góry, odburknął: przecież będę tutaj jeszcze przez dwa tygodnie, to się jeszcze napatrzę (o okraszeniu cytatu wulgaryzmem nie wspomnę).
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Nie ma podstaw do tego, żeby uznać mężczyzn za rozrzutnych i mało oszczędnych – wynika z badania przeprowadzoneg...
Dla mnie jako prezydenta kluczowe jest, by zarządzać budżetem odpowiedzialnie i wybierać te inwestycje, które za...
Centrum Unijnych Projektów Transportowych przyznało Kolejom Dolnośląskim 617,6 mln zł z Krajowego Planu Odbudowy...
Celem nowej inicjatywy edukacyjnej – Akademii Zakupu Gazu – jest zapoznanie odbiorców samorządowych i powiązanyc...
Rozpoczęły się wakacje. Stolica, jak co roku, przyciągnie miliony turystów. Priorytetem dla miasta jest zapewnie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas