Pieniądze na remonty zabytków sakralnych pochodzą z różnych żródeł. Czasami są to dotacje z resortu kultury, czasem z urzędu miasta lub funduszy unijnych. Bywa, że prace finansowane są z datków wiernych.
Tak było właśnie w Kodniu, gdzie zakończył się drugi etap modernizacji zabytkowej bazyliki wybudowanej przez Mikołaja Piusa Sapiehę w XVII wieku. – Zmodernizowano część wnętrza sanktuariu od kopuły do chóru. Odrestauroowany został też sufit i ściany – wylicza ojciec Mirosław Skrzydło, rzecznik sanktuarium Matki Bożej Kodeńskiej.
Podkreśla, że prace prowadzone są w ten sposób, by doprowadzić do wyglądu kościoła, takiego jaki był po wybudowaniu. A najcenniejszą i najtrudniejszą rzeczą do modernizacji było sklepienie, gdzie odkryto zachowaną polichromię.
Drugi etap modernizacji świątyni kosztował pół miliona złotych. – W większości złożyły się na tę sumę datki od wiernych. Staraliśmy się o dotacje, ale nie wyszło – przyznaje ojciec Mirosław. W przyszłym roku bazylikę czekają kolejne prace. – Chcemy odnowić środek kościoła oraz boczne kaplice – wylicza rzecznik Sanktuarium. Na razie nie wiadomo, kiedy modernizacja może się zacząć, ani ile będzie kosztować.
Prace modernizacyjne są już prowadzone w Bazylice Dominikanów w Lublinie, która dostała prawie 13 mln zł dotacji z ministerstwa kultury. Roboty są prowadzone w całej świątyni. Podczas nich ma zostać odnowiona elewacja od strony ulicy i posadzka. Poza tym Dominikanie chcą ułatwić wejście do Bazyliki osobom niepełnosprawnym, a kaplicę Matki Boskiej Paryskiej przystosować do okazjonalnych koncertów.
