Seriale wciąż przeżywają rozkwit, choć obecne są w szklanym okienku od kilkudziesięciu lat. Pierwszym w historii światowej telewizji był „The World Review", a pokazała go nowojorska stacja telewizyjna CBS już w 1932 roku. Pierwszy polski serial telewizyjny „Barbara i Jan" w reżyserii Hieronima Przybyła i Jerzego Ziarnika zaprezentowany został widzom w 1965 roku. Najdłuższym w historii TVP jest „Klan", którego kolejne odcinki możemy wciąż oglądać.
- Do tej pory nie było jeszcze takiej cyklicznej imprezy jak ta - mówi "Rzeczpospolitej" Katarzyna Szczytowska z PR festiwalu. Katowice mają długie tradycje filmowe. Tutejszy Wydział Radia i Telewizji im. Krzysztofa Kieślowskiego ukończyło wielu znanych filmowców.
W czasie Serialisa będzie można zobaczyć pilotażowe odcinki nowych sezonów, niepokazywanych jeszcze w telewizji, a także nieemitowanych w Polsce zagranicznych seriali, jak i kolejnych sezonów.
W ciągu trzydniowej imprezy pokazanych zostanie około 20 seriali, w tym: „Gra o Tron", „Doctor Who", maraton znanego cyklu „Przyjaciele". Zostaną także zaprezentowane polskie seriale, m.in. kreskówki Studia Filmów Rysunkowych Bielsko-Biała w tym najnowsza produkcja dla dzieci „Kuba i Śruba".
Jedną z gwiazd, które przyjadą na festiwal, będzie odtwórca postaci Sir Gregora Clegane z serialu „Gra o Tron" - Haf?ór Júlíus Björnsson, znany jako "Góra" oraz "Wściekły Pies Tywina Lannistera".