W połowie sierpnia bydgoski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad ogłosił przetarg na wykonanie Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowego (STEŚ). To znacznie przybliża rozpoczęcie budowy trasy, która jesienią ubiegłego roku trafiła na listę inwestycji zaplanowanych w perspektywie 2014-2023, ale w kilka miesięcy później miała być pogrzebana z powodu braku pieniędzy. W czerwcu decyzję o realizacji tej strategicznej dla Kujaw i Pomorza inwestycji podpisał jednak wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit.
Budowa ekspresówki ma się zacząć w 2018 roku, a jej zakończenie przewidywane jest na rok 2022. Koszt przedsięwzięcia sięgnie 2 miliardów złotych. Blisko 50-kilometrowa trasa połączy dwa najważniejsze miasta regionu – Bydgoszcz i Toruń, a jednocześnie zintegruje województwo kujawsko-pomorskie: Toruń będzie miał łatwiejszy dostęp do bydgoskiego lotniska, natomiast z Bydgoszczy będzie znacznie szybciej dojechać do autostrady A1. Biegnąc z zachodu na wschód trasa uzupełni transeuropejską sieć transportową TEN-T. Dla ruchu międzynarodowego stanie się alternatywą wobec płatnej autostrady A-2. – S10 połączy docelowo zespół portów morskich Szczecin-Świnoujście z Bydgoszczą, Toruniem oraz Warszawą, stając się tym samym jedną z głównych dróg o podstawowym znaczeniu dla gospodarki całego kraju – twierdzi GDDKiA.
O budowę S10 zabiegało wiele środowisk województwa kujawsko-pomorskiego. Jednak do tej pory wykonano jedynie tzw. Studium Korytarzowe, które poprzedza STEŚ. To ostatnie miało powstać w wyniku przetargu ogłoszonego jeszcze w jesienią 2015 roku, ale anulowano go w lutym 2016 roku. Teraz zostanie on powtórzony. STEŚ ma być gotowe do końca 2017 roku. Pierwszy etap przygotowujący rozpoczęcie robót budowlanych przy ekspresówce ma kosztować 5 milionów złotych. Dokumenty uściślą zakres inwestycji, pozwolą uzyskać decyzje o środowiskowych uwarunkowaniach oraz przejść do kolejnego etapu prac. Realizacja kujawsko-pomorskiego odcinka S10 będzie prowadzona w systemie „projektuj i buduj".
Fragment przyszłej S10 na terenie województwa kujawsko-pomorskiego został podzielony na trzy odcinki realizacyjne. Pierwszy prowadzi od granicy z województwem wielkopolskim do Bydgoszczy, a konkretnie do węzła Białe Błota. Kolejny - od Bydgoszczy do Torunia, gdzie trasa połączy się z autostradą A1 na węźle Czerniewice,, a ostatni, zaczynający się na kolejnym wspólnym z autostradą węźle Lubicz pobiegnie w stronę Warszawy do granicy z województwem mazowieckim. Cała planowana S10 o długości ok. 460 km, będzie przebiegać przez cztery województwa: mazowieckie, kujawsko-pomorskie, wielkopolskie i zachodniopomorskie. W dużej części poprowadzona zostanie śladem drogi krajowej nr 10.
Wybudowanie S10 na terenie województwa kujawsko-pomorskiego pozwoli domknąć szkielet komunikacyjny regionu. Z szybkich tras będzie się na niego składać jeszcze istniejąca autostrada A1 oraz budowana droga ekspresowa S5 od Grudziądza w kierunku Gniezna. Ta ostatnia będzie liczyć w kujawsko-pomorskim niespełna 130 kilometrów. Pobiegnie od zjazdu z autostrady A1 w Nowych Marzach koło Grudziądza do Mielna na granicy z Wielkopolską i dalej do autostrady A2 pod Poznaniem. Ma być gotowa znacznie wcześniej niż ekspresówka S10 - w 2019 roku. Obecnie cały ten odcinek jest w budowie.