– Imprezy zaplanowane podczas Winobrania, które w tym roku potrwa w Zielonej Górze od 3 do 11 września, mogą przyciągnąć, tak jak w latach ubiegłych, od 800 tys. do nawet 1 mln osób. Wśród nich będą mieszkańcy Zielonej Góry, turyści oraz goście specjalni – mówi Zdzisław Strach, prezes należącej do miasta spółki Centrum Biznesu. Wraz z Zielonogórskim Ośrodkiem Kultury jest organizatorem największego winiarskiego święta w Polsce. Wszystko rozpocznie się od przekazania kluczy do miasta Bachusowi, greckiemu bogowi wina i winnej latorośli.
Impreza ma długą historię. Zielonogórskie Stowarzyszenie Winiarskie podkreśla, że Winobranie organizowane jest w stolicy Lubuskiego nieprzerwanie od początku XIX wieku. Odbyło się nawet w 1945 r., kiedy region ten – wcześniej należący do Niemiec – stał się częścią Polski. Lokalni winiarze kultywowali tradycje także za czasów PRL-u, gdy wina nie mogły produkować osoby prywatne.
- Historycznie region słynie z produkcji wina, o czym świadczy tradycja Winobrania w Zielonej Górze - mówi Monika Bielka-Vescovi, dyrektor krakowskiej Szkoły Sommelierów i prezeska stowarzyszenia Kobiety i Wino. - Już od ponad dekady obserwujemy tutaj wzrost zainteresowania produkcją wina. Jest to przede wszystkim związane z powrotem do korzeni, ale także wykorzystaniem olbrzymiego potencjału Lubuskiego.
Małgorzata Grad, która od 2003 r. prowadzi z mężem Romanem Winnicę Julia położoną 5 km od centrum Zielonej Góry zwraca uwagę, że Winobranie jest imprezą, która buduje pozytywny wizerunek województwa i samego miasta. – Co więcej, dzięki coraz bardziej winiarskiemu charakterowi, pozwala także na promocję lokalnego wina, a w efekcie sprawia, że rośnie jego sprzedaż i produkcja – zaznacza Małgorzata Grad..
W tym roku, tak, jak w poprzednich latach, blisko 30 lokalnych win rekomendowanych przez organizatorów i Zielonogórskie Stowarzyszenie Winiarskie będzie można posmakować i kupić w Miasteczku Winiarskim na Starym Rynku przy ratuszu miejskim. Chętnych na trunki nie brakuje. Podczas ubiegłorocznego Winobrania Winnica Julia sprzedała aż połowę wina wyprodukowanego z winogron zebranych w 2014 r.