Za cztery lata Szczecin ma mieć nową arenę piłkarską. Wjazd spychaczy i koparek planowany jest pod koniec 2017 r. Nieruchomości, na których znajduje się stadion, budynek klubowy Pogoni, trybuna VIP, szatnie, boisko treningowe mają jednak obciążoną hipotekę. Kto jest wierzycielem? PKO Bank Polski, który udzielał miastu gwarancji i kredytów na realizację programu „Poprawa jakości wody w Szczecinie" (to realizowany 10 lat projekt, w ramach którego m.in. wybudowano nowoczesną oczyszczalnię ścieków). Dwie stadionowe parcele o powierzchni prawie 7 ha są wpisane do hipoteki łącznej razem z działką na Pomorzanach (ponad 6 tys. m kw.). Wartość zabezpieczenia to 16 mln 189 tys. zł. Termin – do stycznia 2024 r.
- Dziwne. Przecież miasto ma wiele innych gruntów, niezabudowanych – komentuje Przemysław Wojnarowski, ekspert rynku nieruchomości.
Kryteria wyboru
W projekcie realizowanym przez Zakład Wodociągów i Kanalizacji pojawiają się też trzy inne zabezpieczenia hipoteczne (na sumę 3,8 mln zł, wierzycielem jest Bank Ochrony Środowiska) obejmujące ponad 3 ha nad rzeczką Bukową, między ul. Białowieską i torami kolejowymi.
- I to jest gospodarność. Wziąć kredyt pod jakieś chaszcze, mokradła, ogródki działkowe – stwierdza obrazowo Wojnarowski.
Dlaczego Szczecin tak gospodarnie nie szukała innych, mało atrakcyjnych parceli?