Śląsk dotychczas nie był wymieniany w gronie liczących się ośrodków na start-upowej mapie Polski. Branża związana z rozwojem młodych i innowacyjnych firm koncentruje się głównie w takich miastach, jak Warszawa, Kraków, Poznań i Trójmiasto. Panujący układ wkrótce może jednak się zmienić. Ambicje, by stać się nie tylko krajowym, ale również regionalnym centrum innowacyjnych inicjatyw, mają bowiem też Katowice. To tu powstają już takie innowacyjne projekty, jak multimedialne lustra, gogle wirtualnej rzeczywistości, beacony, drony, czy gry wideo.
Śladami HP i Google'a
Potencjał Śląska w tym zakresie jest imponujący. To prawdziwe przemysłowe i intelektualne zagłębie. Na stosunkowo niedużym obszarze mamy do czynienia z koncentracją 140 tys. studentów i 460 tys. firm. Działa tu 41 wyższych uczelni oraz około 80 jednostek naukowych i badawczo-rozwojowych. Ponadto lokalizacja sprawia, że w zasięgu krótkiego lotu samolotem znajduje się kilka europejskich stolic. To warunki, które predestynują ten region do kluczowej roli w rozwoju rodzimego ekosystemu start-upów. Eksperci wskazują zwłaszcza na istotną rolę aglomeracji śląskiej w kilku specjalizacjach, jak: IT, logistyka, automotive oraz medycyna.
Atuty te może uwypuklić współpraca, jaką półtora miesiąca temu nawiązały Katowice z Doliną Krzemową. W ramach tej inicjatywy zdecydowano nawet o uruchomieniu w Palo Alto, siedzibie takich gigantów, jak Facebook, Pinterest, Tesla, HP, Google, Skype, czy PayPal, przedstawicielstwa miasta Katowice. Za promocję śląskiego miasta w Dolinie Krzemowej będzie odpowiadał prof. Piotr Moncarz z Uniwersytetu Stanforda, którego Maciej Krupa, prezydent miasta, mianował swoim doradcą.
Piotr Moncarz to tzw. consulting professor na Stanford University, dyrektor prestiżowego programu Top 500 Innovators, a także przewodniczący US-Polish Trade Council (Polsko Amerykańska Rada Współpracy), organizacji, która wspiera współpracę między USA i Polską. Prof. Moncarz ma wzmacniać wizerunek aglomeracji katowickej jako najlepszego miejsca w tym obszarze geograficznym Europy dla projektów inwestycyjnych i współpracy gospodarczej, jak również miasta, które promuje rozwój przedsiębiorczości oraz innowacji.
– Śląsk potrzebuje działań, które zapewnią trwały wzrost gospodarczy i korzystną sytuację na lokalnym rynku pracy – tłumaczy Marcin Krupa.