Aktualizacja: 16.11.2016 22:00 Publikacja: 16.11.2016 22:00
Rok 2013, PGE Arena: Lechia Gdańsk–FC Barcelona. Pawel Dawidowicz walczy o piłkę z Leo Messim. Wynik meczu – 2:2.
Foto: AFP, Jan Sarzyński Jan Sarzyński
Wchodząc do bloku przy placu Tysiąclecia w Ostródzie nietrudno zgadnąć, które mieszkanie należy do rodziny Dawidowiczów. Na piętrze, na ścianie tuż obok drzwi naklejone są herby czterech klubów, kolejno Sokoła Ostróda, Lechii Gdańsk, Benfiki Lizbona i VfL Bochum. Klatkę przystroił tak Marek, ojciec Pawła, z zawodu wojskowy.
– Mąż nie zrobił tego żeby się chwalić, taki z niego po prostu kibic. Sąsiadom też się to zresztą spodobało – śmieje się Dorota, mama piłkarza.
We Wrocławiu odbyło się Dolnośląskie Forum Odbudowy Ukrainy. Jego celem było rozwinięcie dotychczasowej współpra...
W tym roku przypada 80. rocznica rozpoczęcia odbudowy stolicy po wojnie. Do obchodów zainicjowanych przez miasto...
Rusza nowa akcja zachęcająca do wsparcia regionu dotkniętego powodzią. Tym razem samorząd województwa i regional...
Finanse, zmiany demograficzne i ekologia – to największe wyzwania dla włodarzy miast w zaczynającej się kadencji...
Kraków – stolica polskiej kultury, miasto pełne cennych zabytków i unikatowych zbiorów, wpisane na Listę Światow...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas