Stowarzyszenie Miast Dobrego Życia (Cittaslow – zbitka włoskiego słowa miasto i angielskiego – wolny, powolny), któremu patronuje pomarańczowy ślimak, liczy 225 miejscowości z 30 krajów.
Z Polski należy do ruchu 25 ośrodków, z czego 20 to miejscowości na Warmii i Mazurach. Pod względem liczby członków wyprzedzają nas tylko Włosi – założyciele istniejącego od 1999 r. stowarzyszenia – którzy do sieci wprowadzili już 80 miast.
Ideą ruchu jest upowszechnienie wartości, które niesie za sobą spokojne życie w niewielkich ośrodkach miejskich (do 50 tys. mieszkańców), stanowiących alternatywę wobec wielkomiejskiego pośpiechu. Miasta spod znaku pomarańczowego ślimaka stawiają więc na gościnność, pielęgnowanie regionalnej kuchni i rzemiosła, rozwijanie kontaktów między lokalnymi producentami.
A jako że życie ma być w małych ośrodkach nie tylko przyjemne, ale też nowoczesne i wygodne to wśród zadań stowarzyszenia jest rozwój sieci internetowych, powstawanie tras rowerowych, likwidowanie barier architektonicznych czy używania w miastach materiałów budowlanych przyjaznych środowisku.
Wśród polskich Miast Dobrego Życia dominują te z Warmii i Mazur, a odpowiedź na pytanie, dlaczego właśnie ten region tak sobie upodobał spokojne życie, jest prosta. To na Warmii i Mazurach powstał pomysł utworzenia Polskiej Krajowej Sieci Miast Cittaslow.