Dowodem na to jest chociażby rosnąca popularność usług kateringowych. Zamawianie tzw. diet pudełkowych, jest dziś w dużych miastach na porządku dziennym. Zamówić można bez problemu wszystkie posiłki, np. w wersji wegetariańskie czy bez napiętnowanego glutenu.
Z drugiej w naszym kraju przybywa świadomych i wymagających osób (z pewnością zmianę ich podejścia podsyca zasobność portfela), które zwracają uwagę na to, co trafia na ich talerze czy do pudełek z firm przygotowujących posiłki na zamówienie. Bywa, że wolimy kupić mniej szynki czy sera, mając jednak gwarancję ich wysokiej jakości. W ślad za tym rośnie zainteresowanie produktami regionalnymi, swojskimi i według tradycyjnych receptur. Masowo , i to nie tylko przed świętami Bożego Narodzenia, odwiedzamy kiermasze i jarmarki. A okazji ku temu nie brakuje, bo ich liczba w ostatnich latach znacznie urosła. Już nie tylko województwa, ale poszczególne gminy i sołectwa chcą mieć kulinarne imprezy, która będą atrakcją nie tylko dla mieszkańców, ale przyciągną także turystów.