Trzy kryte baseny sportowe w dzielnicach: Ligocie-Zadolu, Brynowie i Szopienicach wybudują Katowice w ciągu dwóch lat. Kosztować będą ponad 92 mln zł - mniej więcej tyle, co jeden aquapark.
Na budowę basenów o charakterze rekreacyjno-sportowych, ale znacznie mniejszych, zdecydowało się już kilka śląskich gmin. Trzy lata temu Żory zmodernizowały basen przy ul. Wodzisławskiej. Dziś Aquarion to nowoczesny obiekt z atrakcjami, jakie można znaleźć w parkach wodnych. W tym roku doposażono go w dodatkową ślizgawkę oraz studnię śniegową. Na podobny krok zdecydowało się Zabrze, oddając do użytku dwa lata temu Aquarius Kopernik. - To inwestycja bardzo oczekiwana w Zabrzu. Obiekt dostosowaliśmy do finansowych możliwości miasta i jego mieszkańców - tłumaczy Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza. To pierwszy nowoczesny basen w mieście o podobnych parametrach i atrakcjach, jakie będą miały pływalnie katowickie.
Basen blisko domu
- Dzisiaj większość gmin decyduje się na budowę basenów zamiast aquaparków - podkreśla Marcin Krupa, prezydent Katowic. Wynika to z kilku powodów. - Po pierwsze, aquaparki są bardzo drogie w utrzymaniu, co wpływa na wysokie ceny biletów. Po drugie, w ostatnich latach powstało dużo aquaparków, więc rynek się nasycił i trwa walka o klienta. Podejmując decyzję o budowie trzech basenów w Katowicach, kierowałem się także chęcią promowania zdrowego, aktywnego trybu życia. Trzy obiekty zamiast jednego aquaparku oznaczają, że zdecydowana większość mieszkańców będzie mieć basen w odległości nie przekraczającej 5 kilometrów, czyli kilkunastu minut jazdy samochodem lub komunikacją miejską - wylicza zalety prezydent Krupa.
Basen na Brynowie powstanie przy ul. Kościuszki, w Ligocie - przy ul. Wczasowej, a Szopienicach - przy Hallera.
Ważne finanse
Katowice definitywnie zamykają plany budowy dużego obiektu - pomysły takie forsował poprzedni prezydent Katowic Piotr Uszok, ale nie znalazł się partner biznesowy. Patrząc na koszty jakie generują miejskie parki wodne (w Rudzie Śląskiej czy Dąbrowie Górniczej), trzeba się z tego cieszyć. Katowice to nie jedyne miasto, które idzie drogą małych basenów. Stolica Śląska jest „otoczona" przez parki wodne - w Dąbrowie Górniczej, Rudzie Śląskiej, Tarnowskich Górach i budowany właśnie ekologiczny w Tychach.Władze Katowic nie ukrywają, że zanim zdecydowało się na ideę małych pływalni kosztem jednego aquaparku, analizowało sytuację w innych miastach, które miały podobny dylemat.