Pilotażowa linia będzie wybudowana na terenie Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku- Białej, ale po rozwinięciu jej do odpowiedniej wielkości, będzie sprzedana na rynkowych warunkach – zapowiada dr hab. inż. Ryszard Fryczkowski z Instytutu Inżynierii Tekstyliów i Materiałów Polimerowych.
Ta uczelnia postawiła nie na popularny w polskich instytutach drogi grafen wielkopowierzchniowy, ale płatkowy. – Zajmujemy się przetwórstwem tworzyw sztucznych, chcieliśmy więc wykorzystać postać grafenu, która idealnie się do tego nadaje. I dlatego jest to grafen płatkowy – tłumaczy Fryczkowski.
Badania na jego uczelni zaczęły się w grudniu 2011. Akademia prowadziła je wyłącznie ze środków własnych, i dlatego trochę się ślimaczyły. – W międzyczasie nawiązaliśmy współpracę z producentem włókien poliestrowych, Torlenem z Torunia – wspomina naukowiec. Zdradza, że współpraca i chęć wykonywania prób produkcji włókien zawierających grafen w skali półtechnicznej wymusiło na uczelni konieczność zwiększania skali procesu otrzymywania grafenu płatkowego.
– W pewnym momencie zainteresowanie taką postacią grafenu bardzo wzrosło i równocześnie okazało się, że możemy dostarczać ten grafen w ilościach, których inni nie oferowali, dlatego zaczęliśmy współpracę z NanoCarbonem – spółką powołaną przez PGZ i KGHM do komercjalizacji technologii grafenowych. Teraz ta firma oferuje nasz grafen podmiotom, z którymi współpracuje – tłumaczy Ryszard Fryczkowski.
Dotacja z NCBiR
W listopadzie jego wydział Inżynierii Materiałów, Budownictwa i Środowiska dostał dofinansowanie w konkursie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju na badania i komercjalizację grafenu płatkowego.